Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Arsenal F.C.
Tyle, że to Arsenalowi wysypali się wszyscy przeciwnicy (Tottenhamem, Livepoolem a zwłaszcza Southamptonem to mnie nie rozśmieszaj). Chelsea, City, MU wypadły a Arsenal i tak znalazł klub z ktôrym przegrał mistrzowstwo xd
Dobra, to może z drugiej strony. Dlaczego to akurat Arsenal miał zdobyć mistrzostwo, a nie City, United czy Tottenham?
City zdobyło je wcześniej, w trakcie sezonu było wiadomo, że zmieni się trener. MU w nieustannej przebudowie z van Gaalem na ławce. Tottenham jest/był po prostu za słaby aby traktować ich jako kandydatów do mistrzistwa.
Arsenal grający przeciętnie przez cały sezon i jak zwykle trapiony kontuzjami, choć już nie w takiej ilości jak w poprzednich sezonach.
Marcin, Arsenal był na pierwszym miejscu w przerwie świątecznej co dawało duże nadzieje i to że tego nie wykorzystali tylko bije w Arsenal a nie w Manchestery czy inne zespoły. Fakt był taki że wszyscy z czołówki dawali dupy i Arsenal miał wielką szanse na mistrzostwo po kilkunastu latach. Nie wykorzystali swojej szansy, w tym roku natomiast będzie o mistrza niezwykle trudno.
Arsenal nie pierwszy raz był na pierwszym miejscu w okresie świątecznym, a potem nie zdobył mistrzostwa. Poza tym to były raptem 4 kolejki. Poza tym to był ledwie środek sezonu, a nie jego końcówka, gdy prowadzenie dawałoby naprawdę dużą szansę na mistrzostwo. Fakt był taki, że wszyscy z czołówki dawali dupy i Arsenal razem z nimi.
Już pisałem że Arsenal grał to co zawsze, a Ty się uparłeś jakiegoś dupodawajstwa.
No grał to co zawsze czyli na przestrzeni całego sezonu słabo. Reszta "wielkich" się po prostu do tego poziomu dostosowała.
Dlatego właśnie fakt że dawali dupy i byli na pierwszym miejscu jeszcze bardziej bije w Arsenal że nie wykorzystali okazji, o to tu chodzi.
No, ale to tak samo można mówić o Chelsea, ManU, Liverpoolu, City, Tottenhamie.
Nie przetłumaczysz.
Neguje oczywisty fakt, że w zeszłym sezonie City, Junajted i Czelzi były ostro pod kreską, a Arsenal grał to co zawsze.
Neguje oczywisty fakt, że w zeszłym sezonie City, Junajted i Czelzi były ostro pod kreską, a Arsenal grał to co zawsze.
No i w tym sęk, że Arsenal nie potrafił wykorzystać nawet tego, że cała czołówka dała ciała w tym samym sezonie. Więc teoretycznie Arsenal powinien zdobyć sporo więcej punktów - punkty z tymi co zawsze + więcej punktów z czołówką, która 'była ostro pod kreską'.
Przecież nikt nie neguje tego, że tamci grali do dupy. Chodzi o to, że Arsenal tego nie wykorzystał.
Przecież nikt nie neguje tego, że tamci grali do dupy. Chodzi o to, że Arsenal tego nie wykorzystał.
Ja to wiem, ale kolego Marcin nie chce przyjąć do wiadomości że to Arsenal jest największym przegranym zeszłego sezonu.
Nie.
Ja po prostu nie rozumiem dlaczego według Was to Arsenal powinien zdobyć w tamtym sezonie mistrzostwo, a nie United, City lub Tottenham. Ci wielcy grali gorzej niż zazwyczaj, ale nie gorzej niż Arsenal, więc dlaczego to akurat Arsenal miałby być tym wyróżnionym?
A poza tym to jednak największym przegranym jest chyba Tottenham. Szansa na historyczne miejsce w tabeli przed Arsenalem i koniec upokorzeń, a w ostatnim meczu sezonu dostają oklep od spadkowicza i to 5:0.
(edited)
Ja po prostu nie rozumiem dlaczego według Was to Arsenal powinien zdobyć w tamtym sezonie mistrzostwo, a nie United, City lub Tottenham. Ci wielcy grali gorzej niż zazwyczaj, ale nie gorzej niż Arsenal, więc dlaczego to akurat Arsenal miałby być tym wyróżnionym?
A poza tym to jednak największym przegranym jest chyba Tottenham. Szansa na historyczne miejsce w tabeli przed Arsenalem i koniec upokorzeń, a w ostatnim meczu sezonu dostają oklep od spadkowicza i to 5:0.
(edited)
im chyba chodzi o coś innego, przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Tak dla przykładu i łatwego zrozumienia, 4 zające co rok ścigają się ze sobą. Co rok jeden zając przegrywał z trzema pozostałymi, rzadziej z dwoma, a jeszcze rzadziej z jednym i gdy po 12 latach w końcu udało mu się wyprzedzić wszystkich, okazało się że przegrał z kimś innym. Przynajmniej ja to tak odebrałem.