Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Arsenal F.C.

2017-02-16 09:27:27
Gabriel Paulista i 4-0
2017-02-16 09:27:49
Message deleted

2017-02-16 09:28:32
Jak by to była stara gwardia to owszem, ale ten nasz dzisiejszy skład nie ma charakteru. Jest kilku zawodników, którzy go mają a reszta to miękkie kluchy. Jakby przyszedł trener i tchnął w nich trochę więcej ambicji i zaangażowania to mogłoby się to zmienić, bo nie mamy złego składu. Wenger to taki dziadziuś: "straciliście bramkę, przegrywacie mecz? może spróbujecie jeszcze troszkę powalczyć? nie macie ochoty? dobrze, jakoś to będzie" później: "przegraliście mecz? nie szkodzi, była jakość". Przydałby się "ojciec" albo "kumpel" który ich pokieruje, złapie za mordę i ***** jak trzeba. Jak SAR. I moim zdaniem wprowadzi jakąś taktykę, a nie wolna amerykanka...

----------------
edited by Kniaziu
(edited)
2017-02-16 09:45:59
Właśnie brakuje jakiejkolwiek chęci, zaangażowanie, czegokolwiek co mogłoby tchnąć ich do nadrabiania strat. A wychodzą chyba z założenia, że jak przegrywają i uda się doprowadzić do korzystnego wyniku to fajnie, a jak nie to trudno, jest przecież następny mecz. Taki tumiwisizm. Ale może w końcu albo któryś z zawodników albo ktoś inny da sygnał do zmiany nastawienia, przeprowadzi męską rozmowę i jakoś się to rozwiąże. Liczę na to, że teraz więcej pograją Giroud, Welbeck, Lucas zamiast Iwobiego, Walcotta czy Oxa. Xhaka nie będzie łapał głupich kartek, obrona się ogarnie, a w bramce może na dłużej stanie Ospina. Ale to takie życzenia od x lat. Poza tym potrzeba chyba jakiegoś wstrząsu w tej drużynie. Odejście Wengera, wypadnięcie z LM, odejście kluczowych zawodników. Cokolwiek byleby zmienić nastroje na bardziej pozytywne.
2017-02-16 10:19:37
Arsenal potrzebuje lidera na ławce trenerskiej i lidera w środku pomocy. Z całym szacunkiem do Coquelina ale gość wogóle nie szuka piłki i dodatkowo przeszkadzanie przeciwnikom wychodzi mu ostatnio marnie. Bramka Robbena ewidentnie jego wina. Potrzeba gościa, który dobrze ustawi defensywe i dodatkowo jeszcze dokładnie poda. Casemiro jest np. takim gościem.

No i zamienić człapka na kogokolwiek. Chciałbym żeby wyciągnęli tego Locatellego z Milanu, ale póki Wenger jest za sterami nie zapłacą wielkich pieniędzy za młodziaka.
2017-02-16 10:26:09
Casemiro gra w Realu Madryt


2003/2004 ostatni tytuł Arsenalu

Mamy 2017 roku czyli 14 lat nic nie wygrali, mało płacą. Baza kibiców mniejsza od zamożniejszych rywali. Jeszcze troche i zleci 20 lat bez tytułu. Liverpoolowi nawet taki dobry trener jak Klopp nie pomaga, Arsenalu na Kloppa nie stać.

Może Eddie How albo coś w tym stylu
2017-02-16 10:38:13
Tylko wspomniałem że Casemiro jest takim grajkiem. Arsenal na chwilę obecną nie jest atrakcyjny dla nikogo chyba, póki Wenger nie odejdzie.

Arsenal pieniądze ma, wbrew pozorom jest bardzo bogaty, tylko niekoniecznie szefowie chcą je przejadać, tak jak robi to wiele klubów, które mimo wszystko nie osiągają założonych celów.

Odnośnie środka pola to przydałby się taki, np. Marchisio albo Bakayoko z Monaco.
O ile Marchisio nie do wyjęcia to Bakayoko jak najbardziej
2017-02-16 12:55:53
Marcin dobrze napisałeś Iwobi, Walcott, Oxlade wymienić na Giroud, Pereza i Wellbecka i jak to od razu inaczej wygląda. Ta pierwsze trójka niczego nie wnosi kompletnie do gry do tego są słabi fizycznie w walce w powietrzu więc zero zagrorzenia przy stałych fragmentach gry. Już samo wymienienie ich przyniosło by spore zagrożenie pod bramką przeciwnika i oni nie są mięczakami co nie biegają. W środku Xaka z jakimś ofensywnym graczem wracającym do obrony sobie by poradził, brakuje właśnie takiego kogoś do środka do kreowania gry jak Sanchez z przodu.
Mogli kupić Draxlera spokojnie bo było ich na nich stać to poszedł do Paryża, Wenger ma pieniądze ale on już dawno powiedział że nie będzie przepłacał graczy i tyle. Zobaczcie co zrobił Guardiola z Aquero w MC posadził gościa na ławce bo sobie kupił jakiegoś 19 letniego brazylijczyka Jesusa i to samo u nas trzeba zrobić z Ozilem ale do tego trzeba mieć jaja a on moim zdaniem nie daje z siebie wszystkiego bo to jego sposób na wynegocjowanie nowego kontraktu, bo nie oszukujmy się ale wcale jakieś wielkie kluby się o niego nie biją i nie będą biły.
2017-02-16 13:37:28
Panowie słownictwo .....
2017-02-16 14:03:56
a jakie sie bija ?
2017-02-16 16:53:54
Wenger pasuje zarządowi i dopóki sam Wenger nie powie że ma dość, to oni go nie zwolnią. On robi dla nich zyski, a zarząd jest nastawiony na zyski , a nie na sukcesy. Póki jest LM to im to obojętne co Arsenal gra
2017-02-16 16:55:40
Będąc jedną z głównych osób w Arsenalu mam świadomość, że wielu ludzi związanych z Klubem oczekuje stanowczej reakcji ze strony Zarządu. Rada, po bardzo wnikliwym przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, ostatnich wyników zespołu oraz dyspozycji poszczególnych zawodników przedstawiła wiele konstruktywnych rozwiązań. Na dzisiejszym, nadzwyczajnym Zgromadzeniu padło wiele gorzkich słów odnośnie działania nas, Arsenal Football Club wobec których nie możemy przejść obojętnie, dlatego zdecydowaliśmy że...
Wenger dostanie nowy kontrakt. Nic nie jest potrzebne w tych dniach Arsenalowi tak, jak stabilność. Wierzymy głęboko, że ostatnie wyniki zespołu są spowodowane mieszanką pecha oraz nieco słabszej dyspozycji, gdyż patrząc wstecz na nasze wyniki w europejskich rozgrywkach doskonale widzimy, że wczorajszy mecz z Bayernem był jednostkowym incydentem, z którego nie należy wyciągać większych wniosków. Nasz zespół posiada bezapelacyjną jakość oraz niebagatelne umiejętności, dlatego wierzymy, ze środowe spotkanie będzie kolejnym krokiem do budowania zespołu, który budujemy już od dziesięciu lat z niesamowitą rzetelnością.
Bardzo proszę wszystkich sympatyków Arsenalu o zaprzestanie medialnej nagonki na osobę szkoleniowca oraz zawodników - mamy Was w dupie, bo dla nas Klub z północnego Londynu jest maszynką do zarabiania pieniędzy, a nie jakąś ambicją, co doskonale ilustruje sytuacja, gdy Stanley Kroenke wydał na jedno jebane ranczo więcej niż na transfery w Arsenalu od czasu większościowego przejęcia zespołu.
Bardzo proszę o jedność w tych niezwykle trudnych dla nas momentach i o bezapelacyjne wsparcie Arsene'a Wengera - przecież on zrobił The Invincibles, już zapomnieliście, macie tylko dwunastoletnią pamięć? Wierzymy, że nasz Menedżer wróci jeszcze na szczyt, a my razem z nim ,aczkolwiek powtarzam, że tak w sumie to mamy na to wyjebane, bo hajs w kieszonce mojej i Stanleya się zgadza.
Z poważaniem,
Łysy "Ivan Gazidis" z Arsenalu


Prawdziwe :D


(edited)
2017-02-16 17:36:36
Jeszcze tak wspomnę, że sędzia podjął skandaliczną decyzje o rzucie karnym i skrzywdził Polaka Lewandowskiego.
Także, znowu sędzia w barwach Kononierów.
2017-02-16 17:48:43
akurat karny był tak prawidłowy jak diagnoza lekarska na temat zaniku Twojego mózgu :)
2017-02-16 18:10:34
Nie prawda, RObert Lewandowski jasno mówił, że ma dziure w nodze po faulu na nim.
2017-02-17 13:23:41
- Nie wiem, co się wydarzy wkrótce. Mogę natomiast zapewnić, że będę menadżerem w przyszłym sezonie, tu albo gdzie indziej.

- Najważniejsze, to by decyzja była najlepsza dla klubu. Sam w przeszłości miałem wiele ofert, ale rezygnowałem z nich, chcąc jak najlepiej dla Arsenalu.

- Decyzję podejmę w marcu lub w kwietniu. Nie określam dokładnie kiedy, bo sam nie znam daty. Do tego momentu nie chcę wracać tematu mojej przyszłości.

- Jestem przyzwyczajony do krytyki. Sądzę, że w życiu należy robić to, co uważamy za słuszne, a potem czekać na osąd. Moja praca ma charakter publiczny i akceptuję to, chociaż nie porzucę nagle swoich wartości.

- Nawet jeśli odejdę, Arsenal nie będzie wygrywał każdego meczu. To nie jest tak, że przed moim przyjściem klub pięć razy zdobywał Puchar Europy.


Wenger nie zamierza odejść od piłki a zarząd zapewne nie zamierza go zwolnić, więc czeka nas jeszcze jeden rok bez żadnego tytułu