Subject: »Bayern Monachium

No i 0:0 mecz masakra..

krwa...


Butt - 2,5 - bo najlepszy był
Lahm - 3,5 - eee... pare wrzutek z dupy i nic wielkiego
Tymo - 4, naprawiał swoje błędy których się nie ustrzegł
Badstuber - 3,5 - lepiej niż wyżej ale i tak dupa
Pranjic - 4,5 - ON NIE JEST LEWYM OBROŃĄ.. krwa...
Muller - 3 - no grał, biegał...
Ottl - 3,5 - a nawet ok...
Schweini - 3 - w pierwszej połowie mulił, druga dobra
Altintop - 4 - 3 kiwiki w pierwszej połowie i tyle...
Kroos - 4,5 - wtf?!
Gomez - 4,5 - wtf?!?!?!?!

Olic - bez oceny, mimo 5 min pokazał dużo walki...

oceny polskie, czy niemieckie ;| ?

chyba widac po uzasadnieniach , ze niemieckie ;>

jak dla mnie bohaterem meczu bezapelacyjnie Tymoszczuk..
(edited)

dziwne sie to czyta
przyzwyczaic sie trudno :d

muszę to stwierdzić, że dzisiaj HSV był jednak lepszy i fart, że Pitroipa strzelił w słupek..te podania do Gomeza wkurzały mnie..nic nie wnosiły za bardzo..Kross też dzisiaj lipa podobnie jak Pranjic..

Tymo? najlepszy? proszę Cie ;p

dla mnie tak ;)

dla mnie był słaby.. za dużo razy nie zdążył... kilka błędów... jak na to że gra na nieswojej pozycji to ok ale niepodbał mi się...

poza tym jedna rzecz... zarówno Tymo i Pranjic nie mają nawyku wywalenia piłki z pola karnego kiedy trzeba ;) dwa razy było smutno z tego powodu ;p

no właśnie Tymo nie swoja pozycja ;) i Ottl mi się podobał

no nie swoją ale jak oceniam jak na swojej ;)

to trochę bez sensu bo jak można go oceniać jak na swojej ;) fakt nie wygrywał w ogóle piłek w powietrzu chociażby w 1 połowie tak jak mógłby to robić Van Buyten, ale jest o wiele niższy i to nie jego pozycja rosły obrońca..wg mnie na te wszystkie mecze które rozegrał w defie nie zagrał źle ;)

Ottl który pewnie usiądzie na ławie jak wrócą podstawowi gracze to i tak zagrał przyzwoicie ;) dużo ostatnio nie grał, a mimo wszystko jednak źle dzisiaj nie zagrał ;)

to trochę bez sensu bo jak można go oceniać jak na swojej ;)

piłkarz wychodzi na boisko z konkretnymi zadaniami i ma je zrealizować ;)

to troszeczkę tak jakbyś z wykształceniem informatycznym poszedł pracować do rzeźni... będziesz oceniany jak rzeźnik a nie jak informatyk ;)

nie do końca się zgodzę ;>

Nikt nie zatrudni kogoś z wykształceniem informatycznym w rzeźni skoro wie, że od razu będą z tego kłopoty ;) tak samo jest z Tymo..ciężko przypadek z gracza który większość poprzedniego sezonu grzał ławę, a jak grał to grał na swojej nominalnej pozycji zrobić obrońcę..

Nikt nie zatrudni kogoś z wykształceniem informatycznym w rzeźni skoro wie, że od razu będą z tego kłopoty ;)
mógłbym znaleźć inny przykład, bardziej realny ale chciałem wskazać widoczny różnice... zamiast rzeźnika wstaw sobie bankowca, agenta ubezpieczeniowego...

głównie chodzi o to że nie ważne jakie masz wykształcenie, gdy idziesz do innej pracy musisz robić to co do Ciebie należy i jesteś oceniany z tego co zrobisz a nie z tego jakie masz wykształcenie ;)

i tutaj tak samo - możemy powiedzieć żę Tymo jako defensywnego pomocnika na stoperze radzi sobie dobrze... ale jak na obrońce przeciętnie ;) a dzisiaj był obrońcą ;)