Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Champions League/Puchar UEFA
Nic się nie wyprawia.
Standard.
2:2 w doliczonym w imię filozofii "po co przegrać jak można nieprzegrać".
Standard.
2:2 w doliczonym w imię filozofii "po co przegrać jak można nieprzegrać".
Cały Real :-)
Cały mecz na stojąco i strzela najniższy :-)
Cały mecz na stojąco i strzela najniższy :-)
Już po pierwszej było po meczu. Mieli swoje sytuacje w pierwszej połowie i jak nie wykorzystuje się swoich szans to potem się tak kończy. Real większość meczu na stojąco, Jude całkowicie wyłączony, Rodrygo podobnie. Szkoda bo wyglądali lepiej :-)
Czy to w ten czwartek będzie losowanie wg nowego formatu ligowego?
Real przegrywa z Lille, Bayern z Aston Villa, a Atletico przyjmuje 4-0 od Benfiki. Na czele BVB, Brest i Benfika. Nota bene najbliżsi rywale Barcelony, z którymi się zmierzy na ich boiskach. Całkiem ciekawa ta nowa formuła.
Realowi niezmiennie jeszcze się nie chce. Niezły chaos przy takiej ekipie. Środek pola nieistnieje - kiedyś czytałem, że Realowi nie jest potrzebny środek pola, który kontroluje grę. No to jest obrona, która nie kontroluje obrony i trzech lewoskrzydłowych z przodu. Zabawnie się robi w tej edycji LM. Real jeśli nie ogarnie się prędko to ciężko będzie o pierwszą 8 w grupie bo kolejne mecze to Milan i Liverpool. O ile porażka z Anglikami jest wliczona w koszty tak z Milanem to już byłaby katastrofa.
Jeszcze niech przyjdzie Son i Haaland do Realu :D dzisiaj Niemieckie ekipy szaleją, Stuttgart do przerwy miał 3 sety z Juve
Tam jest potrzebny def nie i obrońcy na skrzydłach
(edited)
(edited)
I Stuttgart w końcu pyknął.
Jednak niby ręką przyjal, ale dla mnie trochę kontrowersyjna decyzja :P
link
(edited)
Jednak niby ręką przyjal, ale dla mnie trochę kontrowersyjna decyzja :P
link
(edited)
Niby dlaczego porażka z Liverpoolem, który Real regularnie klepie miałby być wliczony w koszty?