Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Piłkarskie pogaduchy

2005-08-21 13:34:34
a co sie z nimi stalo??
2005-08-21 13:35:09
Nie ja mysle, ze Penksa jest wystarczajaco dobry na lawe.
2005-08-21 13:35:33
Nie no nic sie niestało tylko przeraża mnie jego gra i forma :-)
2005-08-21 13:37:40
blaszczykowski zagral fajnie w pierwszym meczu
2005-08-21 14:50:31
Fajnie fajnie ale niebedzie teraz gral przez najblizsze 5 miesiecy...
2005-08-21 15:06:36
dlaczego????????? ;[
2005-08-21 15:26:42
kontuznja... siedzi w krakowie teraz. ale mysle ze troszke wczesniej wyjdzie niz za 5 miechow. fajny cłopak dobrze gra. nowy talencik jak brozek
(edited)
2005-08-21 15:29:55
Nom ma kontuzje, a 5 miechow to taki pierwszy termin moze uda mu sie szybciej dojsc do siebie... Z panathinaikosem gral od 5 minuty ze zlamana koscia srodstopia...kozak :]
2005-08-22 10:10:14
Właśnie. Skoro mowa o kontuzjach to ajkie mieliście największą i przykrą? Ja miałem naderwane ścięgno achillesa. Straszna kontuzja. Przez rok to się odradzało i ciąglę ciągło w stopie. Czasami jeszcze czuję taki ból, ale rzadziej.
2005-08-22 10:16:10
ooo....wspolczuje...ja mialem cos podobnego ze jak bieglem i9 nadepnalem na stope to taki bol jakby prad pie****i od razu gleba :[
2005-08-22 10:17:37
heh... ja az takich powaznych kontuzji nie mialem ale jako bramkarz mialem kilka dosyc "nieprzyjemnych" wypadkow :] . pewnego razu wybieglem z bramki do pilki, oczywiscie bylem nieco szybszy niz napad i tak do niej efektownie wyskoczylem z rekoma do przodu hehe tylko ze napad idiota tez wyskoczyl i to z noga do przodu, wyprostowana. wjechal mi prosto w biodro, zrobilem backflipa w powietrzu i spadlem na te samo biodro w ktore dostalem :) lezlaem na ziemi (tzn na podlodze bo to na hali bylo) przez jakies 5 minut, przez nastepny tydzien ciezko bylo troche chodzic ale jakos zyje
2005-08-22 10:20:08
ja naderwałem ścięgno poprzez zderzenie z innym zawodnikiem ja do piłki a ten obrońca chciał wybić i mi za**** w stopę,aż but mi spadł :D
2005-08-22 10:26:07
a teraz zaczyna sie nowy rok szkolny = sezon pilkarski wiec kolejne kontuzje :) teraz bardziej na siebie uwazam i jak lapie pilke na przedpolu to zawsze sie noga asekuruje, jak ktos bedzie chcial na mnie wpasc to sie dwa razy zastanowi :)
2005-08-22 10:49:08
Franek tez ma kontuzje cholera
2005-08-22 10:50:25
Eeeee ja to zadnych powaznych kontuzji niemialem... Pewnie dlatego, ze w ostatniej chwili czasami odsune noge bo wiadomo ktos musi byc madrzejszy....

Inna sprawa, ze niegram w zadnym klubie i teraz juz tylko dla przyjemnosci kopie pilke czasami na podworku. Ale mam kilka lat kariery szkolnej wiec bylo pare drobniejszych urazów.... :)
2005-08-22 10:51:08
Juz o tym tutaj dyskutowalismy :-) Wiekszosc z nas uwaza ze to gra psychologiczna... I trzymajmy sie tego ze tak jest :D