Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »Lechia Gdańsk
jest conajmiej bardzo podobne wiec moge sie mylic:>
A Vućko przedłużył umowe do czerwca 2013 roku :D:D:D
Dzisiaj żegnamy T29 więc wszyscy na Lechie i doping!!!!!!!!!!!
Ważne że gramy:D i jest git:P szkoda dzisiejszego meczu, ale no cóż;) Tylko LG!
Lechia Gdańsk jest zainteresowania Nikolą Sariciem. Reprezentant duńskiej młodzieżówki gra obecnie w rezerwach Liverpoolu - informuje "Fakt".
Saricia obserwował w Anglii trener Lechii Tomasz Kafarski. Szkoleniowiec gościł na meczu rezerw pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem United. Napastnik uznawany jest podobno w Danii za jeden z większych talentów.
Za Nikolę Saricia nie trzeba będzie płacić, bowiem w czerwcu wygasa mu kontrakt z Liverpoolem. Innym kandydatem do gry w Gdańsku jest reprezentant Łotwy Daniils Turkovs, który obecnie gra w węgierskim Zalaegerszegi
pogrubione wiec trzeba patrzec z przymruzeniem oka;)
Saricia obserwował w Anglii trener Lechii Tomasz Kafarski. Szkoleniowiec gościł na meczu rezerw pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem United. Napastnik uznawany jest podobno w Danii za jeden z większych talentów.
Za Nikolę Saricia nie trzeba będzie płacić, bowiem w czerwcu wygasa mu kontrakt z Liverpoolem. Innym kandydatem do gry w Gdańsku jest reprezentant Łotwy Daniils Turkovs, który obecnie gra w węgierskim Zalaegerszegi
pogrubione wiec trzeba patrzec z przymruzeniem oka;)
joo jutro napiszą , że Paul Scholes przychodzi do lechii dorobić do emerytury :P
Na marne Kafar nie byl w Anglii zobaczymy co z tego wyjdzie
pamietaj,ze to fakt pisał...ja bym wrzucił to między bajki...
Słynny Guti szuka sobie nowego klubu, a jego menedżer rozsyła po Europie oferty. Propozycje dostały także... Legia Warszawa i Lechia Gdańsk.
Niestety, słynny Hiszpan w Polsce nie zagra. Warszawianie i gdańszczanie nawet nie podejmą z nim rozmów, bo te z góry są skazane na niepowodzenie. No, chyba że były piłkarz Realu Madryt zgodziłby się obniżyć swoje wymagania finansowe o jakieś... 3 mln euro. Ale w to wątpimy. Guti chce bowiem zarabiać w granicach 3-4 mln euro. No, ale jest promocja, bo za jego przyjście nie trzeba nic płacić Besiktasowi Stambuł.
José María Gutiérrez Hernández, czyli Guti od dziewiątego roku życia grał Realu. Pięć razy wygrał hiszpańską La Ligę, trzy razy Ligę Mistrzów. To tylko najważniejsze z jego osiągnięć. W 2010 opuścił Madryt i trafił do Besiktasu Stambuł. W Turcji grał nieźle, rozegrał 22 mecze, strzelił siedem goli. Dał się także poznać jako człowiek rozrywkowy, m.in. po pijanemu rozbił samochód.
Szkoda, że naszych klubów nie stać, aby zatrudniać takich zawodników. 34-letni Guti w polskiej lidze? Widzimy to tak: leżaczek na środku boiska, jakaś palemka, drink. Idzie piłka do Gutiego, ten nie wstając zagrywa ją to na prawo, to na lewo, to prostopadła od napastników. Asyst miałyby bez liku, kilka bramek też by strzelił. Tak by to mniej więcej wyglądało.
Niestety, słynny Hiszpan w Polsce nie zagra. Warszawianie i gdańszczanie nawet nie podejmą z nim rozmów, bo te z góry są skazane na niepowodzenie. No, chyba że były piłkarz Realu Madryt zgodziłby się obniżyć swoje wymagania finansowe o jakieś... 3 mln euro. Ale w to wątpimy. Guti chce bowiem zarabiać w granicach 3-4 mln euro. No, ale jest promocja, bo za jego przyjście nie trzeba nic płacić Besiktasowi Stambuł.
José María Gutiérrez Hernández, czyli Guti od dziewiątego roku życia grał Realu. Pięć razy wygrał hiszpańską La Ligę, trzy razy Ligę Mistrzów. To tylko najważniejsze z jego osiągnięć. W 2010 opuścił Madryt i trafił do Besiktasu Stambuł. W Turcji grał nieźle, rozegrał 22 mecze, strzelił siedem goli. Dał się także poznać jako człowiek rozrywkowy, m.in. po pijanemu rozbił samochód.
Szkoda, że naszych klubów nie stać, aby zatrudniać takich zawodników. 34-letni Guti w polskiej lidze? Widzimy to tak: leżaczek na środku boiska, jakaś palemka, drink. Idzie piłka do Gutiego, ten nie wstając zagrywa ją to na prawo, to na lewo, to prostopadła od napastników. Asyst miałyby bez liku, kilka bramek też by strzelił. Tak by to mniej więcej wyglądało.