Subject: »Lechia Gdańsk

To tylko gdybanie, sędzia podejmuje decyzje.

(edited)

Ta sędzia zawsze podejmuje decyzje na korzyść Legii ;) Dlatego Wam to pasuje ;) Ostatnio z Cracovią też dał Wam karnego :) Ale Craxie nie dał mimo, że była ręka Jędrzejczyka :)

Jak dla mnie no żenada :) Jak może nie być ręki kiedy ręka ewidętnie blokuje drogę do bramki i zwiększa powierzchnie zawodnika :) Bo najpierw dotkneła ciała :)

Zresztą co się dziwić ;) Stefańskiego syn trenuje w akademii Legii :D





Interwencje bramkarskie obrońców xd
(edited)

jeśli mógłbys to zrób jeszcze analizę sędziowania meczu Lech-Legia i Pogoń-Lechia, było w środe a chyba umknęło:)

Ta sędzia zawsze podejmuje decyzje na korzyść Legii ;) Dlatego Wam to pasuje ;)


xD Bzdura. Dobrze Ci napisali, takie są po prostu przepisy.

nie możesz mieć pretensji do sędziego, ze robi to co nakazują przepisy

pretensje mozesz miec jedynie do uefy.
w ostatniej kolejce to akurat lechii pomogli wydrukować

nawet weszlo o tym napisalo
http://weszlo.com/2019/04/27/gol-43-poprzedzony-faulem-weryfikujemy-wygrana-lechii/


ogólnie mecz był bardzo dobry jak na ekstraklapę. w 2 połówce Legia grała tititakę, a lechia patrzyła. jak z leszkiem Legia grała beznadziejnie, tak w tym meczu różnica klas.

jeszcze sobiech czerwoną powinien dostać


legia-piast będzie trudniej, jak wygrają to zamiecione



(edited)

Gol na 4:3 dla Lechii nieprawidłowy i piszę to wprost.. Ja nie mam czegoś takiego jak wy , ze jaram się że sędziowie są z wami ;) Po raz kolejny w ważnych momentach sezonu ;)

Decyzja arbitra Daniela Stefańskiego, który na początku spotkania Lechii Gdańsk z Legią Warszawa nie podyktował rzutu karnego po zagraniu ręką Artura Jędrzejczyka, wciąż budzi kontrowersje. Zdaniem dwóch sędziów z którymi rozmawialiśmy, Stefański popełnił błąd.



– To była kradzież, zwykła kradzież! Sędzia nas okradł, skąd on jest, gdzie mieszka? – pytał po sobotnim hicie Ekstraklasy bramkarz Lechii Gdańsk Dusan Kuciak. Wzburzony był nie tylko Słowak, ale i tysiące kibiców z Gdańska, którzy po meczu z Legią Warszawa czują się oszukani. Wszystko przez decyzję Daniela Stefańskiego z trzeciej minuty spotkania. Wtedy arbiter z Bydgoszczy (który na co dzień mieszka jednak w Warszawie) nie podyktował rzutu karnego po sytuacji, w której piłkę w polu karnym ręką dotknął legionista Artur Jędrzejczyk.
Zaskakująca decyzja Stefańskiego

To był moment, który mógł zadecydować o losach arcyważnego meczu. Chwilę wcześniej Artur Sobiech minął Radosława Cierzniaka i posłał piłkę do pustej bramki, ale tę wślizgiem zablokował reprezentant Polski. Piłka najpierw dotknęła jego klatkę piersiową, a następnie wewnętrzną stronę lewej ręki, którą Jędrzejczyk podpierał się o murawę. Stefański najpierw pokazał na jedenasty metr, ale chwilę później rozpoczęła się analiza VAR. Po tym, jak sędzia VAR Zbigniew Dobrynin sprawdzał m.in. czy Sobiech nie był na spalonym i kilkukrotnym obejrzeniu powtórek przez Stefańskiego, 41-latek nie podyktował jednak rzutu karnego, a zarządził… rzut sędziowski. Wydawało się, że technologia ułatwi arbitrom pracę, ale w tej sytuacji prawdopodobnie nawet ona nie pomogła. Według rozmów, które przeprowadziliśmy z dwoma polskimi sędziami międzynarodowymi, Stefański w Gdańsku popełnił duży błąd.
Jędrzejczyk powinien otrzymać czerwoną kartkę, a Lechia dostać rzut karny

Zdaniem naszego rozmówcy zawodnik Legii powinien obejrzeć czerwoną kartkę, a Lechia powinna wykonywać rzut karny. Inny arbiter stwierdził, że on być może pokazałby tylko żółty kartonik – to mógłby jednak zrobić tylko w wypadku, gdyby za plecami Jędrzejczyka znajdował się Cierzniak. A 31-letni stoper był ostatnim legionistą broniącym bramki. – Jeśli zawodnik decyduje się na wykonanie tzw. pseudoparady bramkarskiej lub po prostu rzuca się w polu karnym w celu zablokowania zmierzającej do siatki piłki, to najmniejszego znaczenia nie ma to czy futbolówka najpierw dotknie ręki, nogi, głowy czy klatki. To piłkarz podejmuje to ryzyko. Efektem tego ryzyka może być rzut karny oraz czerwona kartka – tłumaczy arbiter.

Sędzia podkreśla także, że sytuacja była o tyle korzystna, że Stefański miał sporo czasu na podjęcie decyzji i co najmniej szesnaście kamer, z których mógł obejrzeć dowolną powtórkę (kluczowe mecze Ekstraklasy na stadionie obsługuje od szesnastu do aż osiemnastu kamer). W tym przypadku Stefański nie mógł więc narzekać na powtórki (obejrzał co najmniej trzy), jak Turek Cuneyt Cakir, który w meczu Ligi Mistrzów Manchester City - Tottenham uznał bramkę Fernando Llorente, bo arbiter VAR nie pokazał mu najlepszego możliwego ujęcia.
Sędziowie uczą się na decyzji Marciniaka

Co interesujące, sędziowie w Europie uczą się o tym, co robić w podobnych przypadkach, na przykładzie sytuacji z… Szymonem Marciniakiem w roli głównej. W kwietniu 2017 roku w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Juventus Turyn zmierzył się z FC Barceloną. Spotkanie sędziował Marciniak, który stanął przed podobnym dylematem, co Stefański. Kilkanaście metrów przed bramką Gianluigiego Buffona strzał Neymara spróbował zablokować Giorgio Chiellini. Piłka odbiła się jednak od jego stopy, następnie klatki piersiowej, twarzy, a na końcu – od ręki. I wtedy Polak rzutu karnego nie podyktował, co – jak słyszymy – było zgodne z przepisami. Niedługo później sytuacja ta znalazła się jednak w materiałach szkoleniowych UEFA „UEFA RAP DVD 2017”, które precyzyjnie określiły zalecenia na przyszłość w przypadku tego typu kontrowersji: jeśli piłkarz się rzuca by zablokować piłkę, to ryzykuje rzut karny nawet jeśli piłka dotknie najpierw innej części ciała, a dopiero potem ręki.

– Moim zdaniem w tej chwili tego typu sytuacja jest zero-jedynkowa. Jeżeli Jędrzejczyk dotknął piłki ręką, to musi być podyktowany rzut karny – mówi Sport.pl anonimowo jeden z czołowych polskich sędziów międzynarodowych.

http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24708101,ogromny-blad-w-meczu-lechia-legia-czerwona-kartka-dla-jedrzejczyka.html#MT_1Zdjecie

I tu jest wyjaśnione obiektywnie, a nie pod to, żeby ratować dupę sędziego z Warszawy ;) Przepisy w których możesz się rzucić na piłkę lecącą do bramki xd ale jak dotknie ciała, a potem ręki to już dobra interwencja :) Nieważne, że ręka zablokowała drogę do bramki xd Przepisy chyba pisane pod Legie
(edited)
(edited)

Gol na 4:3 dla Lechii nieprawidłowy i piszę to wprost.. Ja nie mam czegoś takiego jak wy , ze jaram się że sędziowie są z wami ;) Po raz kolejny w ważnych momentach sezonu ;)

Nawiązuje tylko do tego, że wcześniej nie widziałem narzekań jak to Pogon okradli, jak Lechii pomogli, cisza. Po wczorajszym meczu od razu takie sie pojawiły.

Sędziowie byli z wami w środe i sędziowali dodatkowo mecz w Poznaniu pod Lechie, tak samo wazny mecz sezonu.

a co oni wielce w Poznaniu pod Lechie sędziowali, oglądałem cały mecz i nie widziałem takich sytuacji jak we wczorajszym spotkaniu..

Dodatkowo skoro o tym piszemy ;) To pamiętajmy o karnym, który powinna dostać Cracovia ;) Bo ręka była ewidentna ;)

Mi się wydaje, że gdzieś tu pisałem, że nieprawidłowy gol dla Lechii na 4:3..

A wczoraj to mega popis Stefańskiego..

Edit. Fakt nigdzie nie napisałem na sokkerze, ale gdzie indziej pisałem, że nieprawidłowy gol dla Lechii, bo był faul przedtem
(edited)

A bramka dla Lech prawidłowa? Faul ewidentny, sam Marchwiński nawet powiedział.

Dodatkowo skoro o tym piszemy ;) To pamiętajmy o karnym, który powinna dostać Cracovia ;) Bo ręka była ewidentna ;)
No i właśnie nie chce mi się licytować, pije do tego, że jak pomogli Legii to wielki skandal, jak przekręcili mecz w Szczecinie i Poznaniu to cisza.

A wklejanie samego zdjęcia jest swoja drogą niezłą manipulacją, jak ktoś nie oglądał meczu to wygląda na to, że Remy zagrał tą piłke ręka, a fakty są takie, że zablokował nogą a potem przypadkowo odbiła sie od ręki.

klik
(edited)

Akurat wejście Marchwińskiego dla mnie było na dużym pograniczu.. Ale fakt samo wejście dwoma nogami kwalifikuje się na faul..

Mi nie chodzi o manipulację, tylko wkleiłem przykładowe zdjęcia, bo nie mogłem znaleźć filmiku.. Co nie zmienia faktu, że ręka blokuje drogę do bramki..

Przecież o Szczecinie też dużo ludzie pisali, Weszło nawet pisało o tym.. Tylko po prostu mecz Lechii z Legią był bardziej medialny, powiedzmy, że decydujący bezpośrednio o losach mistrzostwa, dlatego taka afera..

Mnie po prostu zastanawia po co jest ten VAR, skoro sędziowie go przeglądają, a i tak dalej puszczają dziwne akcje. Czy to właśnie w Szczecinie, Poznaniu, Warszawie czy Gdańsku.. Miało to pomóc w lepszej weryfikacji, a jest coraz więcej kontrowersji.

jak z leszkiem Legia grała beznadziejnie, tak w tym meczu różnica klas.
Wychodzi na to, że Legia mistrz, a Lech Arcymistrz :P

jeszcze sobiech czerwoną powinien dostać

Stokowiec w wywiadzie powiedział, że powinien być karny po zagraniu ręką Jędrzejczyka, a sam piłkarz powinien być usunięty z boiska.

Piłka trafia w biodro/klatkę Jędrzejczyka, dalej w ręke i na pewno nie leciała w kierunku bramki.
W przypadku Remego strzał jest zablokowany to i impet nie ten, a reka totalnie przypadkowa, bo na pewno nie wynikała z błedu technicznego zawodnika, nie miał też na pewno czasu schować tej ręki.
Jakbym już miał gdzies podyktować karnego to w przypadku Jędrzejczyka, w sytuacji Remego na pewno nie.

Jak nie ma jasno określonych przepisów tylko jest kwestia interpretacji to zawsze będą kontrowersje, a ludzie jeszcze się tym nakręcaja, bo przeciez sędzia widział to na tacy tak jak ktos przed TV po 10 powtórkach a ma inne zdanie niż widz.
Musiałby być przepis, że każda ręka to karny, ale to bez sensu, nabijanie rąk itp. Wtedy tylko unikniemy kontrowersji:)

taka sytuacja z dupy bo z jednej strony pilka odbiła się od biodra i odchodziła od bramki [nie miala szansy wpaść], a z drugiej tak grubo się pod nim zatrzymała, jakby mu uciąć rękę to tamten miałby szansę dobić

moze ten sędzia jakiś niedouczony. bo z tego co piszą przed 2017 nie powinno byc karnego, a po nowych wytycznych juz tak



to jest dobre


Na temat sędziego Stefańskiego krytycznie nie tak dawno wypowiedział się Rafał Rostkowski, który był niegdyś u niego asystentem i przyznał, że nie ufa temu arbitrowi. Wcześniej Stefańskiego bardzo ostro skrytykował Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice. Drużyna z Gliwic też ucierpiała na decyzjach warszawskiego arbitra, co ciekawe również w spotkaniach z Zagłębiem i Legią. W pierwszym meczu Stefański wykartkował piłkarzy Piasta, a tydzień później - jako arbiter VAR - nie zasygnalizował ewidentnego rzutu karnego dla zespołu z Gliwic. Fornalik już wtedy apelował, żeby Stefański nie prowadził meczów z udziałem Legii.

- Moim zdaniem Daniel Stefański absolutnie nie powinien sędziować Legii, ani innych spotkań ważnych dla Legii. Dlatego, że głośno nie przyznał, że mieszka w Warszawie, ani nie przeniósł się oficjalnie do Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. W jednym lub drugim przypadku sytuacja byłaby jasna i zgodna ze stanem faktycznym. Powinien to zrobić najpóźniej wtedy, kiedy pojawiły się publiczne spekulacje na ten temat. Tymczasem Stefański nadal oficjalnie reprezentuje Kujawsko-Pomorski ZPN. Obok jego nazwiska widzimy: Bydgoszcz, choć poza odwiedzaniem rodziny lub znajomych niewiele w tym mieście robi. Nie przyznając wprost, że mieszka w Warszawie, sam przyczynia się do powstawania różnych wątpliwości - powiedział Rafał Rostkowski w wywiadzie dla sportdziennik.pl.

Leciała do bramki, trafiła w biodro i potem w rękę.. Przecież tak jak napisali w sport.pl blokując strzał, rzucając się w obronie przed utratą bramki ryzykujesz, że dotkniesz ręką i nie powinno mieć to znaczenia, czy od biodra czy od głowy.. Skoro zablokowałeś strzał zmierzający do bramki i piłka trafiła Cię w rękę to powinien być karny.. Może nie czerwień, ale karny..

Bo idąc tym tokiem to teraz każdy będzie się rzucać na strzał mając gdzieś rękę na wierzchu, bo masz duże szanse, że najpierw trafi w ciało , a potem jeszcze ręką uratujesz :) Bo przecież od ciała w rękę się nie liczy :) Mega bezsensowny przepis..