Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Lechia Gdańsk

2019-04-28 17:27:04
to nawet typowy menel spod budki z piwem jak wchodzi do stsu to kmini kursy, bo wie co to jest prawdopodobienstwo tylko nie ty
2019-04-28 17:31:24
Zamiast pisać jakieś głupoty miałbyś już sprawdzone te 5 postów.
2019-04-28 17:32:48
Tylko Boniek wcale nie powiedział, że czerwona dla Jędrzejczyka

Ja nie powiedziałem , że czerwona .. Tylko że kartka.. Zółta też by wiele zmieniła ;) jakby już w 3 miniucie stoper miał żółtą na koncie ;)
2019-04-28 17:34:43
jak tam jest 10 stron, a ty co post mówiłes co innego, motałes sie strasznie:P

A ja dalej przy swoim i proponuje dalej ten sam zakład, nawet bonusik daje za samo wejscie do zakładu :P badz konkretny i zostan przy swojej teorii, co za tym idzie wejdz w zakłąd, zarabiaj pieniadze dalej i udowadniaj swoja teze :)
2019-04-28 17:37:01
no tak można gdybać, równie dobrze aut podyktowany nie w te strone co trzeba mógł zmienic całe spotkanie. A tak ogólnie mówiac wiadomo, że pierwsza strzelona bramka jakoś ustawia mecz i Lechia miała co chciała i robiła dokłądnie to co przez cały sezon, tylko po prostu na Legie to nie starczyło
2019-04-28 17:38:00
jak tam jest 10 stron, a ty co post mówiłes co innego, motałes sie strasznie:P

Nie mówiłem co post co innego, nie motałem się.

Ale to nie jest istotne. To 10 stron też nie jest istotne.

od zawarcia zakładu nie było 10 stron a 5 postów (łącznie moich i twoich).

Więc, nie pal głupa i albo zacytuj co miałeś zacytować albo zapłać co miałeś zapłacić.

To jest takie proste i jedyne istotne :)
(edited)
2019-04-28 17:40:13
motałes sie bo pewnie i ponad 10 stron nabite, dobra konkrety, max do nastepnego piatku albo beda tu posty gdzie sie mieszasz i nie wchodzisz w zakłąd albo kasa na twoim koncie, mozesz od razu wysłąc numer na priv

druga sprawa nie motaj sie juz i wchodz w zakłąd jak tak madrze prawiłęs :) ja dalej podtrzymuje to co mówiłem i proponuje nastepny zakład, nie dygaj ;)
2019-04-28 17:46:30
motałes sie bo pewnie i ponad 10 stron nabite, dobra konkrety, max do nastepnego piatku albo beda tu posty gdzie sie mieszasz i nie wchodzisz w zakłąd albo kasa na twoim koncie, mozesz od razu wysłąc numer na priv

Nie motałem się, tylko wycierałem dobą podłogę. Ty potrzebujesz z 8 miesięcy aby zapłacić tą marną dychę, więc nie kozacz bo i tak najprawdopodobniej jej nie zobaczę :D

druga sprawa nie motaj sie juz i wchodz w zakłąd jak tak madrze prawiłęs :) ja dalej podtrzymuje to co mówiłem i proponuje nastepny zakład, nie dygaj ;)

Ja się nie motam.

Z ciekawości. Jaka jest "moja teoria" i co się ukrywa pod "mądrym prawieniem"?
2019-04-28 17:51:12
Nie motałem się, tylko wycierałem dobą podłogę. Ty potrzebujesz z 8 miesięcy aby zapłacić tą marną dychę, więc nie kozacz bo i tak najprawdopodobniej jej nie zobaczę :D
dyszka to nie problem, ja ci tylko udowadniam jakie ty głupoty pierdzielisz, ty matematyke w podstawówce to pewnie 3 razy powtarzałes :P dalej watpie, że sie udało :)

nie bede wałkował tego samego tematu, proponuje ten sam zakłąd, moja teoria sie nie zmieniła, jesli twoja tez nie to sie załóz, a jesli nie to moze zrozumiałes, że gadałes jak potłuczony :P
i daruj sobie, że ktos tam ci lata koło nosa, a dyszka ci smierdzi, powtarzam jak to dla ciebie nic to mi przelej, i mozesz 20 razy po dyszce przelac...
twoja teoria jest na tyle madra, wiec brnij w ten syf i sie pograzaj dalej:)
2019-04-28 17:56:55
dyszka to nie problem, ja ci tylko udowadniam jakie ty głupoty pierdzielisz, ty matematyke w podstawówce to pewnie 3 razy powtarzałes :P dalej watpie, że sie udało :)

no właśnie nic nie udowadniasz tylko piszesz, że udowodnisz "maks za tydzień w piątek" :D

nie bede wałkował tego samego tematu, proponuje ten sam zakłąd, moja teoria sie nie zmieniła, jesli twoja tez nie to sie załóz, a jesli nie to moze zrozumiałes, że gadałes jak potłuczony :P


Pytam po raz kolejny. Jaka jest moja teoria.

i daruj sobie, że ktos tam ci lata koło nosa, a dyszka ci smierdzi, powtarzam jak to dla ciebie nic to mi przelej, i mozesz 20 razy po dyszce przelac...

Możesz i 8935497 razy powtórzyć, nic to nie zmieni. Co chciałem udowodnić udowodniłem a ten twój zakład tylko to potwierdza. A twoja dycha mnie nie obchodzi jeśli faktycznie pytałbyś się o jakieś konto do przelania to podałbym fundację czy coś w tym stylu.
2019-04-28 17:58:46
jesli nie chcesz 10zł za nic to jestes po prostu idiota
2019-04-28 17:59:22
:D

ok
2019-04-29 08:49:36
2019-05-02 17:13:46
NS to tutek
100% racji!

- Po meczu z Lechią jest histeria, która jednak nie zaskakuje, bo trochę tutaj mieszkam. To było dla mnie do przewidzenia, aczkolwiek jest odrobinę zaskoczenia tym, jak daleko to potrafi pójść, gdy zamieszana jest Legia. Wówczas wychodzi to, jak bardzo niektórym Legia "leży na sercu". Ten mecz oglądałem z trybun, z wygodnej pozycji żeby oceniać sprawy boiskowe. Co do rażących rzeczy w tym meczu, to rażąca była jedynie różnica klas dwóch drużyn na boisku. Szczególnie w drugiej połowie, która była miażdżąca z naszej strony. Mieliśmy przewagę w każdym aspekcie piłki nożnej - taka jest prawda - mówi Alekdandar Vuković.

- Można uciekać w jakieś alibi - sam parę razy w życiu tak robiłem jako piłkarz. Tylko to jest dla mnie symptomatyczne, że w przerwie meczu nie widzę żadnych burz i reakcji, wszystko jest cacy, jest 1-0 dla Lechii, a później - po drugiej połowie, w której rywale nie wiedzieli gdzie jest prawo, gdzie jest lewo i gdzie jest piłka - wszystko zaczęło przeszkadzać, a szczególnie to, co było w pierwszej połowie.


- Dla mnie istotne jest to, żeby moja drużyna w tej sytuacji kolejny raz pobudziła swoją czujność, bo są różne sytuacje. Sędziowie są pod dużą presją, żeby - nie daj Boże - nie popełnić błędu, który jest na korzyść Legii. Dlatego my często schodzimy z meczu, mając wrażenie, że wiele się rzeczy działo takich...

- Po spotkaniu z Lechem pogratulowałem poznaniakom, chociaż miałem świadomość, że faul Marchwińskiego przed bramką był ewidentny - atak dwoma wyprostowanymi nogami z nadmiarem sił. Jeśli to nie było do wyłapania, to nie wiem co jest. Oczywiście wtedy jest cisza i po co to ruszać, bo w sumie i tak była przegrana Legii.

- Legii się pomaga, Legia jest traktowana przez sędziów ulgowo, Legia przez 50 lat komuny była promowana - zdobyła cztery mistrzostwa, a kluby śląskie czterdzieści. Legia jest tematem, który zawsze będzie wywołany w konkretną stronę. Nikt nam jednak nie zabroni myśleć swoją głową. Jestem bardzo wyczulony na sprawiedliwość w życiu. Jestem Serbem, który naoglądał się CNN i przedstawiania wojny w byłej Jugosławii, jak to Serbowie byli wszystkiemu winni, a Albańczycy byli cacy. I tak czasami jest z Legią. Łapie się za wszystko co można, by Legię usadzić, a gdy Legia jest krzywdzona, to nikt nic nie widzi. W każdym meczu, który prowadziłem, coś tam było, ale nie chcę wymieniać tych sytuacji. Jeżeli jednak histeria robi się po decyzjach, które są prawidłowe, to już jest szczyt. Szczyt.

- Co wskazuje na to, że sędzia popełnił błąd? Opinie? Ja nie komentuję opinii ludzi. Ja myślę swoją głową i oceniam to, co było na boisku w Gdańsku. Wedle wszystkich wcześniejszych ustaleń przepisów, które nam tłumaczono, jeśli ktoś zagrywa nieumyślnie piłkę ręką, a tym bardziej gdy wcześniej zagrywa ją inną częścią ciała, nie ma mowy o odgwizdaniu czegoś takiego. Ktoś mówi, że to była parada ratunkowa. A co by było, jakby zagrał nogą? Nie mógł się tak rzucić, żeby zablokować nogą ten strzał? On tam chciał zagrać ręką? Próbował zagrać ręką? Nie. Po prostu piłkę trafił biodrem, a później piłka, która już nie zmierzała ani do bramki, ani do zawodnika Lechii, została delikatnie dotknięta ręką. Tak samo jak w sytuacji Remy'ego, co do której wszyscy są zgodni, że nie ma mowy o karnym. Dla mnie sytuacja Jędrzejczyka była bardzo podobna. Jak zmienimy przepisy, że jedna i druga sytuacja jest rzutem karnym, to wtedy się zgodzę i powiem, że może niefartowne zagranie, ale przepisy są dla wszystkich takie same.

- Może jednak ta sytuacja spowodowała tylko to, że Lechia zamiast grać 15 minut, grałaby w piłkę jedną minutę. Może gdańszczanie powinni być szczęśliwi, że nie było karnego w 1. minucie, bo być może wówczas publiczność z Gdańska zobaczyłaby ich grających w piłkę tylko przez tę minutę. A tak przez kwadrans jakoś to wyglądało. Później rządziła jedna drużyna. O tym nikt nie chce mówić. Uciekamy w alibi. Dla mnie jest sztuką pogratulować po porażce.

O Kuciaku: Powinien się uspokoić

- Gdybym nie znał Dusana, to bym może miał jakiś żal o to, co powiedział. On jest świetnym bramkarzem do momentu, gdy zaczyna mówić i oceniać. On o tym wie i wie, że stracił 12 bramek w ostatnich 4 spotkaniach. Wiem, że go to bardzo frustruje. Z drugiej strony... niech policzy ile mógł stracić w meczu z nami oprócz tych trzech. Wcale nie jest tak źle, powinien się uspokoić.
2019-05-02 17:23:41
tutek to NS
Popieram Vuko!

A co do kontrowersji, nie chce na nowo wytaczac sporu, bo każdy będzie bronił swojego, ale wypowiedział się też Markus Merk, jeden z najlepszych sędziów:
https://www.google.com/amp/s/m.sportowefakty.wp.pl/amp/pilka-nozna/819395/markus-merk-o-sytuacji-z-meczu-lechia-legia-nie-ma-mowy-o-rzucie-karnym

Ale dla niektórych i tak Boniek miał rację :P
2019-05-02 18:54:39
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/filip-mladenovic-sprawa-rzekomego-oplucia-wraca/v46l4eq
Chodzi o zakulisową reakcję Legii na sytuację z meczu Lechia – Piast (0:2), w której Filip Mladenović miał scysję z Tomem Hateley'em. Serb wykonał gest, który mógł się kojarzyć z opluciem rywala, ale nie potwierdziła tego żadna z powtórek telewizyjnych, nie odnotował tego w protokole również sędzia meczu Szymon Marciniak.
Na tym historia miałaby swój koniec, lecz według podanych przez nas w poniedziałek informacji, po tamtym spotkaniu ludzie reprezentujący Legię kontaktowali się z działaczami Piasta, zachęcając do złożenia skargi do Komisji Ligi na rzekome oplucie Hateley'a przez Mladenovicia.

Taki wniosek mógłby skutkować zawieszeniem gracza Lechii na kilka spotkań i zapewne nie wystąpiłby w swojej drużynie przeciwko Legii. Choć Piast propozycję Legii odrzucił, to Lechia postanowiła zbadać sprawę.


oj nieładnie Legia