Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Zagłębie Sosnowiec
Minus 10 puntków dla Zagłębia?!
W przyszłym tygodniu Zagłębie Sosnowiec nie zostanie zdegradowane za korupcję tylko dlatego, by nie było jeszcze większego bałaganu. Ma zacząć sezon z minus 10 pkt i zapłacić wysoką grzywnę. (...)
Z naszych nieoficjalnych, ale bardzo wiarygodnych źródeł wiemy, że Zagłębie raczej na pewno nie zostanie zdegradowane do II ligi. Rozpocznie sezon najprawdopodobniej z dziesięcioma ujemnymi punktami i zapłaci dużą grzywnę. Ewentualna degradacja wprowadziłaby ogromne zamieszanie w terminarzu rozgrywek I i II ligi piłkarskiej. Obydwie ligi startują już za tydzień.
A co będzie, gdy w kolejnej partii materiałów prokuratury, które jesienią trafią do PZPN, znajdą się nowe zarzuty wobec drużyny z Sosnowca?
Na razie prokuratura zarzuca korupcję trzem piłkarzom Zagłębia i byłemu dyrektorowi sportowemu. Były piłkarz klubu z Sosnowca Wojciech Małocha oraz trener Krzysztof Tochel sami zgłosili się do prokuratorów i przyznali do winy. Wszystkie zarzuty dotyczą meczów z sezonu 2004/05.
W przyszłym tygodniu Zagłębie Sosnowiec nie zostanie zdegradowane za korupcję tylko dlatego, by nie było jeszcze większego bałaganu. Ma zacząć sezon z minus 10 pkt i zapłacić wysoką grzywnę. (...)
Z naszych nieoficjalnych, ale bardzo wiarygodnych źródeł wiemy, że Zagłębie raczej na pewno nie zostanie zdegradowane do II ligi. Rozpocznie sezon najprawdopodobniej z dziesięcioma ujemnymi punktami i zapłaci dużą grzywnę. Ewentualna degradacja wprowadziłaby ogromne zamieszanie w terminarzu rozgrywek I i II ligi piłkarskiej. Obydwie ligi startują już za tydzień.
A co będzie, gdy w kolejnej partii materiałów prokuratury, które jesienią trafią do PZPN, znajdą się nowe zarzuty wobec drużyny z Sosnowca?
Na razie prokuratura zarzuca korupcję trzem piłkarzom Zagłębia i byłemu dyrektorowi sportowemu. Były piłkarz klubu z Sosnowca Wojciech Małocha oraz trener Krzysztof Tochel sami zgłosili się do prokuratorów i przyznali do winy. Wszystkie zarzuty dotyczą meczów z sezonu 2004/05.
(...) Czy jest szansa, że Zagłębie zostanie ukarane jeszcze przed pierwszym meczem (w sobotę ma grać z Lechem w Poznaniu)? - Tylko, jeżeli klub dobrowolnie podda się karze. W innym przypadku decyzja będzie nieprawomocna. Już zastanawiamy się wspólnie z wydziałem gier, jak rozwiązać ten problem. Nie wiem, co się stanie. Może warto pomyśleć o tym, by zawiesić Zagłębie? Jeżeli klub nie będzie chciał współpracować, decyzja może się uprawomocnić nawet po dwóch miesiącach. Jak pan widzi, nie kierujemy się interesem rozgrywek, tylko dobrem polskiej piłki - mówi Robert Zawłocki, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN.
Czy Zagłębiu grozi degradacja? - Nie przesądzałbym. Na razie sprawę znam tylko z relacji prokuratorów, dokumentów jeszcze nie widziałem. Chciałbym jeszcze raz zaapelować do działaczy Zagłębia, by dobrowolnie poddali klub karze. Jeżeli Zagłębie odetnie się od korupcyjnej przeszłości i ludzi, którzy ją firmowali, kara na pewno będzie łagodniejsza - podkreśla Zawłocki.
"Gazeta": - Działacze boją się jednak, że zaraz potem ich klub zostanie zdegradowany.
Zawłocki: - Dobrze im radzę - pamiętajcie o przypadku Podbeskidzia (klub sam poprosił o karę i zabrano mu tylko sześć punktów - przyp. red.). (...)
Działacze Zagłębia nie określają jasno, czy zechcą dobrowolnie poddać się karze. Z naszych informacji wynika jednak, że wczoraj wystosowali do PZPN-u pismo, w którym informują, że obecne władze klubu nie mają nic wspólnego z osobami, które kierowały Zagłębiem, gdy na klub padło podejrzenie korupcji. Przypominają też, że w klubie nie ma już osób, których podejrzewano o ten proceder. Działacze proszą, by mogli poznać treść stawianych im zarzutów, a co najważniejsze, że nie chcą uchylać się od odpowiedzialności za czyny, których nie popełnili.
Czy Zagłębiu grozi degradacja? - Nie przesądzałbym. Na razie sprawę znam tylko z relacji prokuratorów, dokumentów jeszcze nie widziałem. Chciałbym jeszcze raz zaapelować do działaczy Zagłębia, by dobrowolnie poddali klub karze. Jeżeli Zagłębie odetnie się od korupcyjnej przeszłości i ludzi, którzy ją firmowali, kara na pewno będzie łagodniejsza - podkreśla Zawłocki.
"Gazeta": - Działacze boją się jednak, że zaraz potem ich klub zostanie zdegradowany.
Zawłocki: - Dobrze im radzę - pamiętajcie o przypadku Podbeskidzia (klub sam poprosił o karę i zabrano mu tylko sześć punktów - przyp. red.). (...)
Działacze Zagłębia nie określają jasno, czy zechcą dobrowolnie poddać się karze. Z naszych informacji wynika jednak, że wczoraj wystosowali do PZPN-u pismo, w którym informują, że obecne władze klubu nie mają nic wspólnego z osobami, które kierowały Zagłębiem, gdy na klub padło podejrzenie korupcji. Przypominają też, że w klubie nie ma już osób, których podejrzewano o ten proceder. Działacze proszą, by mogli poznać treść stawianych im zarzutów, a co najważniejsze, że nie chcą uchylać się od odpowiedzialności za czyny, których nie popełnili.
----------
(...) Wiceprezes Zagłębia, Grzegorz Baran mówi, że nowy zarząd nie ma nic wspólnego z poprzednimi działaczami.
- Zarówno zarząd Zagłębia, jak i właściciel, Krzysztof Szatan, do tej pory nie mieli nic wspólnego ze sportem - zapewnia. - Wszyscy działaliśmy w sferze biznesu, więc trudno doszukiwać się naszych powiązań z poprzednikami. Przejmując klub - nie ukrywam - w trudnej chwili, wiedzieliśmy na co się decydujemy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tamte afery mogą na nas ciążyć. Nie możemy jednak odpowiadać za winy innych.
Podobno wiceprzewodniczący WD PZPN Robert Zawłocki skierował parę dni temu ultimatum do klubów, które są uwikłane w proceder korupcyjny w naszym futbolu.
- Do nas nic takiego nie dotarło ani w formie listownej, ani faksem - dziwi się wiceprezes Zagłębia. - Nie wiem, dlaczego wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny rozmawia z nami poprzez media.
(...) Bez względu na wyrok Krzysztof Szatan nie zamierza się wycofywać z sosnowieckiego klubu.
- Jeśli ma się syna i jest on urwisem, to kocha się go nadal mimo wszystko - wyjaśnia wiceprezes. - Nie chowamy głowy w piasek, chcemy zmienić wizerunek klubu, nie chcemy być utożsamiani z aferami.
W Sosnowcu dziwią się także, że temat afery nie był poruszany do momentu przyznania Zagłębiu licencji. Od tej chwili znowu głośno zaczęto mówić o tym klubie...
(...) Wiceprezes Zagłębia, Grzegorz Baran mówi, że nowy zarząd nie ma nic wspólnego z poprzednimi działaczami.
- Zarówno zarząd Zagłębia, jak i właściciel, Krzysztof Szatan, do tej pory nie mieli nic wspólnego ze sportem - zapewnia. - Wszyscy działaliśmy w sferze biznesu, więc trudno doszukiwać się naszych powiązań z poprzednikami. Przejmując klub - nie ukrywam - w trudnej chwili, wiedzieliśmy na co się decydujemy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tamte afery mogą na nas ciążyć. Nie możemy jednak odpowiadać za winy innych.
Podobno wiceprzewodniczący WD PZPN Robert Zawłocki skierował parę dni temu ultimatum do klubów, które są uwikłane w proceder korupcyjny w naszym futbolu.
- Do nas nic takiego nie dotarło ani w formie listownej, ani faksem - dziwi się wiceprezes Zagłębia. - Nie wiem, dlaczego wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny rozmawia z nami poprzez media.
(...) Bez względu na wyrok Krzysztof Szatan nie zamierza się wycofywać z sosnowieckiego klubu.
- Jeśli ma się syna i jest on urwisem, to kocha się go nadal mimo wszystko - wyjaśnia wiceprezes. - Nie chowamy głowy w piasek, chcemy zmienić wizerunek klubu, nie chcemy być utożsamiani z aferami.
W Sosnowcu dziwią się także, że temat afery nie był poruszany do momentu przyznania Zagłębiu licencji. Od tej chwili znowu głośno zaczęto mówić o tym klubie...
heh wiem, szkoda gadać i za cholera nie wiadomo co kombinują, bo sie sami jak widać już pogubili...
po I połowie:
Kielce:
Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:2
8 min. EDI, 34. Drzymont - 19. Folc, 22 Bagnicki
Składy podstawowe:
Korona: Mielcarz - Celeban, Rutka, Drzymont, Bednarek - Bonin, Hermes, Świerczewski, Kaczmarek - Andradina, Zabłocki
ZAGŁĘBIE: Peškovič - Kłoda, Hošić, Kaliciak, Gawęcki - Skrzypek, Berliński, Berensztajn, Kozubek - Folc, Bagnicki
(edited)
Kielce:
Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:2
8 min. EDI, 34. Drzymont - 19. Folc, 22 Bagnicki
Składy podstawowe:
Korona: Mielcarz - Celeban, Rutka, Drzymont, Bednarek - Bonin, Hermes, Świerczewski, Kaczmarek - Andradina, Zabłocki
ZAGŁĘBIE: Peškovič - Kłoda, Hošić, Kaliciak, Gawęcki - Skrzypek, Berliński, Berensztajn, Kozubek - Folc, Bagnicki
(edited)
Sparing: Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (2:2)
W rozegranym w obecności 6 000 widzów na stadionie w Kielcach sparingu Zagłębie Sosnowiec zremisowało z Koroną Kielce 2:2. Gospodarze objęli prowadzenie w 8. minucie po strzale Ediego Andradiny. W 19. minucie wyrównał Marcin Folc, a 3 minuty później sosnowiczanom dał prowadzenie Piotr Bagnicki. Wynik spotkania ustalił w 34. minucie wychowanek Zagłębia Marcin Drzymont. W zespole Zagłębia testowany był 31-letni Rafał Berliński, ostatnio występujący w III-ligowym Kolejarzu Stróże.
Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (2:2)
1:0 Andradina 9'
1:1 Folc 19'
1:2 Bagnicki 22'
2:2 Drzymont 34'
Korona: Mielcarz - Celeban (46' Kuś), Rutka, Drzymont, Bednarek - Bonin, Hermes (76' Zganiacz), Świerczewski (46' Nowak), Kaczmarek (76' Brzyski) - Andradina (61' Gajtkowski), Zabłocki (61' Robak).
Zagłębie: Peškovič - Kłoda (58' Ciesielski), Hošić, Kaliciak, Gawęcki (46' Topolski) - Skrzypek (81' Piątkowski), Berliński, Berensztajn (67' Szatan), Kozubek (65' Paczkowski) - Folc, Bagnicki (69' Gawęcki)
1:0 W 8. minucie meczu Korona objęła prowadzenie po strzale Ediego Andradiny, który głową skierował piłkę do siatki po rzucie rożnym, wykonywanym przez Marcina Kaczmarka.
1:1 W 19. minucie do remisu doprowadził Marcin Folc wykorzystując centrę Kozubka i uderzając piłkę wślizgiem
1:2 W 22. minucie Zagłębie na prowadzenie wyprowadził Bagnicki strzelając gola po dośrodkowaniu Skrzypka
2:2 W 34. minucie po dośrodkowaniu Andradiny z rzutu wolnego, z powrotem do remisu doprowadza Korona, a strzelcem gola jest były piłkarz Zagłębia - Marcin Drzymont
W rozegranym w obecności 6 000 widzów na stadionie w Kielcach sparingu Zagłębie Sosnowiec zremisowało z Koroną Kielce 2:2. Gospodarze objęli prowadzenie w 8. minucie po strzale Ediego Andradiny. W 19. minucie wyrównał Marcin Folc, a 3 minuty później sosnowiczanom dał prowadzenie Piotr Bagnicki. Wynik spotkania ustalił w 34. minucie wychowanek Zagłębia Marcin Drzymont. W zespole Zagłębia testowany był 31-letni Rafał Berliński, ostatnio występujący w III-ligowym Kolejarzu Stróże.
Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (2:2)
1:0 Andradina 9'
1:1 Folc 19'
1:2 Bagnicki 22'
2:2 Drzymont 34'
Korona: Mielcarz - Celeban (46' Kuś), Rutka, Drzymont, Bednarek - Bonin, Hermes (76' Zganiacz), Świerczewski (46' Nowak), Kaczmarek (76' Brzyski) - Andradina (61' Gajtkowski), Zabłocki (61' Robak).
Zagłębie: Peškovič - Kłoda (58' Ciesielski), Hošić, Kaliciak, Gawęcki (46' Topolski) - Skrzypek (81' Piątkowski), Berliński, Berensztajn (67' Szatan), Kozubek (65' Paczkowski) - Folc, Bagnicki (69' Gawęcki)
1:0 W 8. minucie meczu Korona objęła prowadzenie po strzale Ediego Andradiny, który głową skierował piłkę do siatki po rzucie rożnym, wykonywanym przez Marcina Kaczmarka.
1:1 W 19. minucie do remisu doprowadził Marcin Folc wykorzystując centrę Kozubka i uderzając piłkę wślizgiem
1:2 W 22. minucie Zagłębie na prowadzenie wyprowadził Bagnicki strzelając gola po dośrodkowaniu Skrzypka
2:2 W 34. minucie po dośrodkowaniu Andradiny z rzutu wolnego, z powrotem do remisu doprowadza Korona, a strzelcem gola jest były piłkarz Zagłębia - Marcin Drzymont
Bagnicki, Kmiecik i Kozubek piłkarzami Zagłębia!!
Trzech piłkarzy dzisiaj uzgodniło, a jutro podpisze kontrakty z Zagłębiem. Dwaj napastnicy: 26-letni Piotr Bagnicki i 23-letni Grzegorz Kmiecik zostali wypożyczeni na rok z - odpowiednio - Korony Kielce i Wisły Kraków, a 32-letni Dariusz Kozubek przeszedł z kieleckiego klubu na zasadzie transferu definitywnego. Bagnicki mierzy 188 cm i waży 80 kg, w ekstraklasie rozegrał 15 spotkań i strzelił 2 bramki. Kmiecik mierzy 192 cm i waży 78 kg, w I lidze rozegrał 59 spotkań i zdobył 11 bramek, natomiast Kozubek mierzy 182 cm i waży 77 kg, a w ekstraklasie rozegrał 48 meczów i strzelił 6 goli
Trzech piłkarzy dzisiaj uzgodniło, a jutro podpisze kontrakty z Zagłębiem. Dwaj napastnicy: 26-letni Piotr Bagnicki i 23-letni Grzegorz Kmiecik zostali wypożyczeni na rok z - odpowiednio - Korony Kielce i Wisły Kraków, a 32-letni Dariusz Kozubek przeszedł z kieleckiego klubu na zasadzie transferu definitywnego. Bagnicki mierzy 188 cm i waży 80 kg, w ekstraklasie rozegrał 15 spotkań i strzelił 2 bramki. Kmiecik mierzy 192 cm i waży 78 kg, w I lidze rozegrał 59 spotkań i zdobył 11 bramek, natomiast Kozubek mierzy 182 cm i waży 77 kg, a w ekstraklasie rozegrał 48 meczów i strzelił 6 goli
Jacek Sarzało: Liga szybka, oby nie zła...
Z jednej strony można się cieszyć, że ekstraklasa wystartuje o czasie. Wszyscy na to czekamy, wszyscy stęskniliśmy się za meczami. Obyśmy jednak już wkrótce nie przekonali się, że lepiej było przełożyć inaugurację sezonu i w tym czasie poradzić sobie z kłopotani. Bo nagle okaże się, że:
- należy przywrócić do rozgrywek Arkę Gdynia i Górnika Łęczna, bo taki będzie formalny skutek proceduralnej decyzji Trybunału Arbitrażowego nakazującej wstrzymanie degradacji obu klubów do czasu rozpatrzenia sprawy. I co wtedy? Zwiększymy ligę do 18 zespołów i każemy dogrywać brakujące spotkania czy może jednak wyrzucimy z ligi dwa zespoły? Jeśli tak - to które i dlaczego? A potem, kiedy Trybunał jednak postanowi, że... kary dla Arki i Łęcznej były zasadne, anulujemy dodatkowe wyniki, a zaległe mecze zaczną wówczas rozgrywać dwa kluby wyrzucone, by tamtym zrobić miejsce? A nawet jeżeli PZPN nie posłucha Trybunału - kto zagwarantuje, że kolejne odwołania gdynian i łęcznian (także do sądów cywilnych) nie spowodują, że za kilka lat i tak trzeba będzie ponieść odpowiedzialność za dzisiejsze decyzje i jednak oddać ukaranym miejsca w lidze lub pieniądze z odszkodowań?
- materiały o winie Zagłębia Sosnowiec, które wczoraj Wydział Dyscypliny PZPN dostał z prokuratury we Wrocławiu, są na tyle mocne (a według przecieków - tak właśnie jest), że klub trzeba natychmiast relegować co najmniej do drugiej ligi. Dalej patrz jak w poprzednim punkcie...
- w połowie rundy jesiennej rzeczona prokuratura zakończy kolejny etap śledztwa przeciw innym klubom podejrzewanym o udział w aferze korupcyjnej. Nie jest żadną tajemnicą, że chodzi o Zagłębie Lubin i Cracovię i Pogoń Szczecin, a mówiło się też o Koronie Kielce. Twarde dowody spowodują, że wyrzucimy całą czwórkę od razu, w przerwie zimowej czy dopiero po sezonie? W każdym przypadku skazując się na to, że za rok, przed następnym sezonem protesty i odwołania ukaranych spowodują nie mniejszy bałagan niż dziś. Nie mówiąc już o niemal pewnym kolejnym zamieszaniu z przyznawaniem licencji.
No chyba że znajdzie się jeszcze inne, uniwersalne wyjście? Wzorem praktyki stosowanej latami przez PZPN - teraz już wszyscy zamieszani w ekstraklasę zaczną zamiatać futbolowe brudy pod dywan. Oczywiście w trosce o ligową piłkę...
Z jednej strony można się cieszyć, że ekstraklasa wystartuje o czasie. Wszyscy na to czekamy, wszyscy stęskniliśmy się za meczami. Obyśmy jednak już wkrótce nie przekonali się, że lepiej było przełożyć inaugurację sezonu i w tym czasie poradzić sobie z kłopotani. Bo nagle okaże się, że:
- należy przywrócić do rozgrywek Arkę Gdynia i Górnika Łęczna, bo taki będzie formalny skutek proceduralnej decyzji Trybunału Arbitrażowego nakazującej wstrzymanie degradacji obu klubów do czasu rozpatrzenia sprawy. I co wtedy? Zwiększymy ligę do 18 zespołów i każemy dogrywać brakujące spotkania czy może jednak wyrzucimy z ligi dwa zespoły? Jeśli tak - to które i dlaczego? A potem, kiedy Trybunał jednak postanowi, że... kary dla Arki i Łęcznej były zasadne, anulujemy dodatkowe wyniki, a zaległe mecze zaczną wówczas rozgrywać dwa kluby wyrzucone, by tamtym zrobić miejsce? A nawet jeżeli PZPN nie posłucha Trybunału - kto zagwarantuje, że kolejne odwołania gdynian i łęcznian (także do sądów cywilnych) nie spowodują, że za kilka lat i tak trzeba będzie ponieść odpowiedzialność za dzisiejsze decyzje i jednak oddać ukaranym miejsca w lidze lub pieniądze z odszkodowań?
- materiały o winie Zagłębia Sosnowiec, które wczoraj Wydział Dyscypliny PZPN dostał z prokuratury we Wrocławiu, są na tyle mocne (a według przecieków - tak właśnie jest), że klub trzeba natychmiast relegować co najmniej do drugiej ligi. Dalej patrz jak w poprzednim punkcie...
- w połowie rundy jesiennej rzeczona prokuratura zakończy kolejny etap śledztwa przeciw innym klubom podejrzewanym o udział w aferze korupcyjnej. Nie jest żadną tajemnicą, że chodzi o Zagłębie Lubin i Cracovię i Pogoń Szczecin, a mówiło się też o Koronie Kielce. Twarde dowody spowodują, że wyrzucimy całą czwórkę od razu, w przerwie zimowej czy dopiero po sezonie? W każdym przypadku skazując się na to, że za rok, przed następnym sezonem protesty i odwołania ukaranych spowodują nie mniejszy bałagan niż dziś. Nie mówiąc już o niemal pewnym kolejnym zamieszaniu z przyznawaniem licencji.
No chyba że znajdzie się jeszcze inne, uniwersalne wyjście? Wzorem praktyki stosowanej latami przez PZPN - teraz już wszyscy zamieszani w ekstraklasę zaczną zamiatać futbolowe brudy pod dywan. Oczywiście w trosce o ligową piłkę...
W czwartek Wydział Dyscypliny nie wyda decyzji w sprawie Zagłębia. Poza tym taka procedura trochę trwa, a klub musi mieć czas na zapoznanie się z materiałami, może się również odwołać od podjętych decyzji. Oznacza to, że Zagłębie przystąpi do sezonu 2007/08 - ocenił rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński.
Zagłębie blisko degradacji
Jak informuje "Przegląd Sportowy", w materiałach przekazanych przez wrocławską Prokuraturę Apelacyjną Wydziałowi Dyscypliny PZPN, dokumentującej udział Zagłębia Sosnowiec w aferze korupcyjnej, chodzi o 30 zarzutów!Zdaniem Roberta Zawłockiego , wiceprzewodniczącego WD, materiały te są porażające.
- To nie były żadne incydenty. Tu jawi się obraz obrzydliwej działalności na przestrzeni kilku lat - powiedział.
Decyzja w sprawie kary dla sosnowieckiego klubu ma zapaść w czwartek.
Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym"
Jak informuje "Przegląd Sportowy", w materiałach przekazanych przez wrocławską Prokuraturę Apelacyjną Wydziałowi Dyscypliny PZPN, dokumentującej udział Zagłębia Sosnowiec w aferze korupcyjnej, chodzi o 30 zarzutów!Zdaniem Roberta Zawłockiego , wiceprzewodniczącego WD, materiały te są porażające.
- To nie były żadne incydenty. Tu jawi się obraz obrzydliwej działalności na przestrzeni kilku lat - powiedział.
Decyzja w sprawie kary dla sosnowieckiego klubu ma zapaść w czwartek.
Więcej szczegółów w "Przeglądzie Sportowym"
Cytuje KLARE naszą Zagłębiowską dziennikarke ;]
``Mam brata który jest dziennikarzem "Sport"u, rozmawiał dziś z jednym z członków WD, który po zapoznaniu się z aktami, wcale nie był przekonany, że Zagłębie powinno dostać podobne kary jak i Arka i Łęczna....co więcej....nikt oficjalnie Zagłębiu nie zaproponował aby dobrowolnie poddali się karze, są to medialne spekulacje p. Zabłockiego......Tak jak mówił rzecznik PZPNu, Zagłębie dopiero we czwartek będzie mogło zapoznać się z materiałami, które PZPN dostał od prokuratury....potem mają dwa tygodnie na podjęcie decyzji, czy poddadzą się każe czy też beda oczekiwać na wyrok WD, od wyroku moga się odowłać w terminie 30 dni do Związkowego Trybunału Piłkarskiego, a potem jeszcze do PKOL, jak zrobiła to Łeczna, więc we czwartek na dobrą sprawe sie nie nie wydarzy, chyba że kary zaczną obowiązywać w sezonie 2008/2009.``
jesli to prawda to mysle ze jak zasponsorujemy calemu WD PZPN wakacje za 50tys dadza nam max 6pkt i bedzie po sprawie.ja osobiscie slyszalem ze Zaglebie ustawilo TYLKO 15 spotkan co w porownaniu z arka jest pryszczem.
poczekajmy spokojnie do czwartku zabaczymy jaka kare nam zaproponuja.
jedno jest pewne ŻADNA Leczna nas nie zastapi, ostateczna decyzja i tak nalezy do pzpn a listkiewicz dzis udzielajac wywiadu mowil ze nie dopusci lecznej do OE nawet jak trybunal zawiesi wykonanie kary.
wiec o start w OE mozemy byc spokojni.
``Mam brata który jest dziennikarzem "Sport"u, rozmawiał dziś z jednym z członków WD, który po zapoznaniu się z aktami, wcale nie był przekonany, że Zagłębie powinno dostać podobne kary jak i Arka i Łęczna....co więcej....nikt oficjalnie Zagłębiu nie zaproponował aby dobrowolnie poddali się karze, są to medialne spekulacje p. Zabłockiego......Tak jak mówił rzecznik PZPNu, Zagłębie dopiero we czwartek będzie mogło zapoznać się z materiałami, które PZPN dostał od prokuratury....potem mają dwa tygodnie na podjęcie decyzji, czy poddadzą się każe czy też beda oczekiwać na wyrok WD, od wyroku moga się odowłać w terminie 30 dni do Związkowego Trybunału Piłkarskiego, a potem jeszcze do PKOL, jak zrobiła to Łeczna, więc we czwartek na dobrą sprawe sie nie nie wydarzy, chyba że kary zaczną obowiązywać w sezonie 2008/2009.``
jesli to prawda to mysle ze jak zasponsorujemy calemu WD PZPN wakacje za 50tys dadza nam max 6pkt i bedzie po sprawie.ja osobiscie slyszalem ze Zaglebie ustawilo TYLKO 15 spotkan co w porownaniu z arka jest pryszczem.
poczekajmy spokojnie do czwartku zabaczymy jaka kare nam zaproponuja.
jedno jest pewne ŻADNA Leczna nas nie zastapi, ostateczna decyzja i tak nalezy do pzpn a listkiewicz dzis udzielajac wywiadu mowil ze nie dopusci lecznej do OE nawet jak trybunal zawiesi wykonanie kary.
wiec o start w OE mozemy byc spokojni.
udział Zagłębia Sosnowiec w aferze korupcyjnej, chodzi o 30 zarzutów!
a niby skąd tyle sie wzieło!?
Przecież po zatrzymaniu Rudego mówiono tylko o 13!!!
nie warto czytac i wierzyć w te pismaki...
a niby skąd tyle sie wzieło!?
Przecież po zatrzymaniu Rudego mówiono tylko o 13!!!
nie warto czytac i wierzyć w te pismaki...
Gdzie teraz bedzie gralo Zaglebie? w 2 lidze czy jeszcze dalej? :/