Subject: Zagłębie Lubin

Chodziłeś 50km z kolegami ? :P + 50km na powrót... dziwne ;]

lol..mieszkalem na balutach kilka lat jak bys nie wiedzial ;/

heh tymbardziej 28 lutego :P Data z wlasciwosci zdjecia.. bo nie pamietalem :P

Popieram - Staw/kapielisko/zalew/jezioro.. morze to wtopa.. no chyba ze czarne albo srodziemne (to pierwsze z wlasnego dosw)

dlatego ?
zaden powod ;d


wlasnie powod.. bo żaden z kumpli ze mna nie pojedzie.. ChG. ;d

hmm a Ty nie mozesz z kumplami? no co innego jesli sie ich nie ma ;)

jakoś byś sie zdziwil.. kolegow to ja mam.. oj mam. ;).
mozesz dalej bawic sie w te uzeranie slowami.. mocny nie jestes przez neta.

A to sorry, przecież powinienem to wiedzieć, co nie? ;D

Uświadom sobie, że nie wiem nawet jak masz na imię :P Skąd mam wiedzieć inne rzeczy? :P

Dobra, bo zaraz zaczniecie się umawiać na "solo" i na tym się skończy ;]

daj spokoj.. ;)).
przeciez on ma caly wroclaw za soba.. ;d

to chyba samych pelnoletnich i kibicujacych.. pewnie przykrym trafem nie znalazlo sie miejsce i nie znajduje na mecze.. tylko u tatusia ;) wogole skonczmy ten jalowy dialog.. nie jestes nie byles i najprawdopodobniej nie bedziesz kibicem..

ed. nie musze miec nikogo za soba.
(edited)

nie jestem, nie bylem, nie bede kibicem.. ;)
masz racje.. przeciez to juz powiedzialem duzo wczesniej.. wiec o co chodzi?. ;].

o to ze podobno twoj brak prawa jazdy powoduje nie pojawianie sie na meczach.. tylko po co nie kibic mialby jezdzic na mecze?

zobaczyć mistrza polski choćby. ;)). i poczucie tej atmosfery..

chyba kupienie mistrzostwa ;/

zobaczyles poczules a teraz won ;)

wiec jak? powie ktos czy bylo jakies wsparcie ze strony lecha na dzisiejszym meczu? bo nie moge sie doszukac informacji ;)

jemu chodzi wg mnie o Wisle.