Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Filmy

2015-01-26 21:27:11
Troche mamy wspólnych filmów (+60), ale gustomierz coś nie mierzy :P
2015-01-27 09:44:04
No to musicie razem ze sobą pobyć, poznać się zobaczyć swoje rozterki dnia codziennego i wtedy będzie można coś więcej prognozować.

Szukam czegoś czego nie widziałem, interesują mnie filmy z psychopatami, mordercami, gangsterami oraz fantastyczne w stylu(In the Time, jakis tam swiat przyszlosci i tak dalej)
2015-01-27 09:49:05
taki klasyg jak American Psycho pewnie oglądałeś ?
2015-01-27 11:42:23
Zodiak

(edited)
2015-01-27 13:51:24
W takim razie polecam Ludzką stonogę
2015-01-27 13:56:40
Widziałem tylko 2 :)

Ale też polecam bo na mnie wrażenie zrobiła ;]

Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby takie coś wymyślić :P
2015-01-27 14:52:08
Siadłem wczoraj do Sędziego :) bardzo, ale to bardzo mi się film podobał.
2015-01-28 15:17:57
Ja sobie ostatnio "powtórzyłem" Godarda.
Jest to mój kolejny ulubiony reżyser :P, tym razem nie prenowofalowy a stricte nowofalowy wyrosły na gruncie żółtych zeszytów filmowych i tego co o kinie pisał Andre Bazin- ojciec chrzestny nie tylko Godarda, ale i mojego innego ulubionego rezysera- Truffauta.
Trzy moje ulubione i wg mnie najlepsze filmy Godarda to:
1. Do utraty tchu- pierwszy jego duży film, bardzo nowofalowy. Charakteryzował się porywającą, ciekawą akcją (gangster/uciekinier/morderca i wycinek jego historii), zupełnie świeżym, nowym sposobem kręcenia (kamera w ręce, brak studia, naturalne światło) i bardzo dynamicznym montażem zaczerpniętym trochę ze wczesnych filmów Melville'a (który występuje w tym filmie jako filozof Pavulesco). Film jest baaardzo naturalny i tak zupełnie różny od tego co się wówczas kręciło, że chyba aż takiego przełomu w kinie nie będziemy mieć i od tamtych czasów nie mieliśmy. Jest to pierwszy nowofalowy film jaki widziałem w ogóle wtedy jeszcze jako licealista, i właściwie to od niego zaczęła się moja miłość do kina francuskiego :P. Zapomniałem dodać, że to od tego filmu zaczęła się też właściwie kariera filmowa Belmondo :-).
trailer:


2. Żyć własnym życiem (vivre sa vie) 1962- tak z ręką na sercu- najlepszy film jaki widziałem dotychczas w swoim życiu. Film czysty, jasny, ascetyczny, stopniowo (w częściach) wprowadzający nas w tragiczną historię głównej bohaterki- prostytutki Nany. Niektóre sceny/części od czasu do czasu oglądam dla samej przyjemności perfekcji zmontowania i zagrania i zgrania pewnych elementów :-). Cudowny.


3. Amatorski gang 1964- dosyć już późny (nowa fala francuska u schyłku) nowofalowy film Godarda, nawiązujący do pierwszej jego produkcji (do utraty tchu), ale w bardzo lekki i przyjemny sposób :-). Historia trójki znajomych (dziewczyna i dwóch facetów), którzy chcą zdobyć spore pieniądze co się wiąże z pewnymi problemami... Ciekawie zagrany z montażem na (jak zwykle) bardzo wysokim poziomie.


Oczywiście w filmografii Jean-Luka są i słabsze pozycje :P. Polecam ominąć "Pogardę" (mepris) i "Szalonego Piotrusia", które są jedną wielką męczącą dłużyzną. Można obejrzeć "Kobieta jest kobietą" (widziałem to ze 20x), "Żołnierzyka", "Męski-żeński: 15 scen z życia". Godard do dzisiaj trzyma się nowofalowej stylistyki i do dzisiaj sie z nim "przyjaźnie", ale jego współczesne filmy to już nie jest to samo co dawniej :-).
2015-01-28 15:32:17
Jeszcze do tej Ludzkiej stonogi jakbyś chciał możesz sobie obejrzeć
Rzeźnia na szynach -Train 2008 - co prawda gorszy niż stonoga ale można oblookać.
2015-01-28 19:21:19
tak, cos nowego potrzeba


Ale panowie no dajcie cos normalnego a nie jakies odbyty posklejane z ustami innej osoby.Rezyser ewidentnie lubi fekalia stad taki pomysl.


EDYt 2:WIdze Patolog jedynie post na poziomie Zodiaka sprawdze dzisiaj.
(edited)
2015-01-28 19:41:46
no nie pisz że Zodiaka nie widziałeś ? :P
obejrzyj sobie Gone girl o którym pisalem tutaj, to też trochę o psychopatach i mordercach ;d

a tak lecąc (zodiaka nie widzialeś to tu też czegoś może nie obejrzałeś): siedem, kolekcjoner kości, złodziej życia, bezsenność, ręka Boga, Mr. Brooks
2015-01-31 21:23:00
Tak szczerze ja to bardziej zawsze siedziałem w klimatach więzienia, ulica, dragi i tak dalej z tego to juz wszystko widzialem, jednak jak sami wiecie z filmami jest jak z nauką.Myślisz, że już wszystko wiesz ale jednak tak naprawdę nic nie wiesz :)
Teraz ostatnio bardzo polubilem takie filmy w ktorych graja psychopaci.

Wczoraj widzialem Nighcrawler 2014 czyli o tym jak w USA ludzie nagrywaja wlasna kamerka wypadki, zabojstwa i tak dalej a potem to do tv sprzedaja.Fajny film 7,5/10



2015-01-31 21:30:25
John Wick oceniam na 7 dobre kino akcji:P
2015-02-01 14:19:09
??
przeciez to szmira dla 14latka...
2015-02-02 16:07:05
No to akuratnie :)
2015-02-02 16:36:21
Ja ostatnio odświeżyłem sobie:

Błędnego ognika, film do którego wracam nie tyle co ze względu na historię (depresyjna opowieść o alkoholiku) co ze względu na zdjęcia, montaż i muzykę, bardzo lubię takie perełki :-).

Pierwszy raz oglądałem:

Kamizelkę (fabuła znana). Piękne zdjęcia i aktorstwo na bardzo wysokim poziomie. Przypadkiem go obejrzałem na tvp kultura, Panią Lidzie znam osobiście :P.


Konopielkę
Świetna historia i bardzo dobre zdjęcia. Lubię bardzo Majchrzaka, specyficzny aktor.


Pigułki dla Aurelii
Polska szkoła w pełnej krasie. Zabierałem się do tego filmu jak pies do jeża i żałuję, bo jest naprawdę dobry ;).