Subject: »World of Tanks

gdybyś jeszcze wbił sobie kod na dzień premki to miałbyś jeszcze więcej kredek :p

Jakby ktoś przeoczył ;p
Od północy 14 lutego do 1 marca, godziny 23:59 będziemy rozdawać bezpłatne przytulenia – w postaci kodu promocyjnego. Należy pamiętać, że dany kod można wykorzystać tylko raz na każdym koncie.

Kod promocyjny:
ANTHEM

Zwycięstwo!
Bitwa: Malinowka 17 lutego 2013 01:50:37
Czołg: M10 Wolverine
Doświadczenia: 3 528 (x2 za 1. zwyc. każdego dnia)
Kredytów: 100 614
Osiągnięcia w walce: Służba patrolowa, Zwiadowca, Wsparcie

Ponad 100k kredytów V tierem :D

I idąc za ciosem, 10 zdjętych w bitwie:

Zwycięstwo!
Bitwa: Bezdroża 17 lutego 2013 02:04:03
Czołg: M10 Wolverine
Doświadczenia: 2 250
Kredytów: 86 031
Osiągnięcia w walce: Medal Poola, Specjalista

woooow - ale bitwy

gratulacje

powiedzcie mi kod promocyjny trwa dokładnie 24 h czy tylko na dany dzień ?

24h

Miazga!! szacun konkretny!

By ekipa z Sokkera byla coraz lepsza i lepsza - bardzo dobry poradnik, kilka dni temu dorwalem ta stronke przez przypadek, to bedzie nowa era WOT-a ;-)

JEDYNY SŁUSZNY PORADNIK
(edited)

Kilka razy już to przestudiowałem :)

Tez to czytalem, ale dawno:> Dzieki - przypomne sobie:>

PS. Juz coraz mniej gram 'na pale':P

To i ja wrzucę screena



A to wszystko na pingu ~400 :p

very nice, I like :)

a tak sobie PzkIV jeździłem, coś tam zniszczyłem i w sumie szybko zebrałem mocne bęcki, także poszła gąska (zestawu nie użyłem do końca). Jednak ratując nasze KW1 (w losowaniu IV-V tierowym jak jest tylko 1 KW1 na drużynę to warto wspierać tego kloca bo się przydaje) rzuciłem się w wir walki, wykończyłem wrogie KW1 i coś tam jeszcze, padło nasze nieszczęsne KW, naskoczyła na mnie chmara 3 czołgów (a ja ku przypomnieniu - miałem resztkę "życia" - chyba 8-10 HP), więc kurczowo trzymając się wielkiego głazu objeżdżałem ten głaz a Ci trzej idioci jak po sznurku zamiast mnie otoczyć to ciągnęli w kółeczku - i tak po kolei kasowałem cały czas czując, że i tak zaraz padnę, wystarczyło mnie staranować.

jak włączałem się w młyn było 9-8 dla nas, gdy kotłowanina w moim rejonie się skończyła było 14:10 chyba więc podążyłem do wrogiej flagi - i niestety gdy już zdejmowałem ostatniego przeciwnika to mi go ktoś wykończył gdy mi się celownik na finałowy strzał bitwy zjeżdżał

strzelec pancerny, as pancerny, strzelec wyborowy, specjalista

ja ostatio trafiam ponownie na samych kretynow w zespole, odechciewa sie grac jak czlowiek bije 2 nawet 3 wiecej damnagu co lebki z mojej druzyny a i tak to nic nie daje.

Mam tak samo:/

niestety - mnie też najczęściej ostatnio albo rzuca w bitwy gdzie jestem jednym z niższych tierów - a przebić shermem VIII tiera to zapomnij ;p

albo trafia się na idiotów - wczoraj 2x trafiłem KW1S na Linię Zygfryda - za drugim razem jako DEF więc pasowało bo dużym czołgiem (losowanie V-VI tiery wiec spoko losowanie) jak się ustawisz w 2 na wlocie od frontu to ni uja - nie przejadą

daję więc sygnał o pomoc żeby ktoś ze mną jechał i się dobrze ustawił - na tym def polega że połowa sukcesu to zajęcie kluczowych pozycji

po czym wpada od frontu 3-4 czołgi - paczę sobie i .... jestem sam - bo reszta ekipy albo została przy fladze albo pojechała bokami ....

marny ale z braku laku ...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/547/shot035s.jpg/][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/shot036e.jpg/][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/16/shot037v.jpg/][/URL]