Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »World of Tanks

2012-07-15 11:20:50
serwer aktualizacji może być niedostępny i klient nie może sprawdzić poprawności wersji
2012-07-17 11:05:30
Brak aktywności na forum to może zaproponuję mały quiz propagujący wiedzę o broni pancernej.

Pytania są następujące:
Jakie widoczne zewnętrznie urządzenia montowano na lufach dział pojazdów pancernych?
Jak się one nazywają i jakie funkcje spełniają?

Popdowiedź:
- najbardziej typowe montowane na końcu lufy
- mniej typowe to długi walec opinający lufę (pogrubienie) w 1/3 długości
2012-07-17 12:17:36
celownik :P
2012-07-17 12:36:58
Message deleted

2012-07-17 13:53:47
2012-07-17 14:28:05
jaki ten aktualizatro jest jebnięty to żal na 34% mi się zatrzymuje i dalej nie idzie
2012-07-17 17:16:28
Message deleted

2012-07-17 18:56:44
Jak widzę wszystko w temacie...

Morph: Ja jestem chory?

Manager: Instrumenty celownicze na lufach występują jedynie przy broni ręcznej.
Działa artyleryjskie zasadniczo nie mają na lufach urządzeń celowniczych, choć być może gdzieś ktoś jakieś cudo zmontował.

Nigdy nie zastaniawiało Was dlaczego jedne lufy są proste a inne mają jakieś dziwaczne zakończenia, a jeszcze inne zgrubienia?
Broń artyleryjską produkowano masowo na pilne potrzeby wojenne, toteż nikt dla fantazji żadnych dodatków dla wrażenia artystycznego nie montował.
2012-07-18 08:30:23
Przedmuchiwacz zapobiegający powrotu gazów prochowych do wnętrza czołgu ?
Czy może by lepiej wykorzystać energię kinetyczną przy oddawaniu strzału (szybszy wylot, większa prędkość pocisku) ?
(edited)
2012-07-18 08:48:38
Tak!
Walec opinający lufę w 1/3 długości to przedmuchiwacz, którego zadaniem jest niedopuszczać aby gazy prochowe wystrzelonego pocisku dostawały się do wnętrza czołgu.

Natomiast wszelkie bajery zamontowane na samym końcu lufy to różnego rodzaju hamulce wylotowe, których zadaniem jest zmniejszenie siły odrzutu działa po strzale.
Instalowanie dział o coraz większych kalibrach stwarzało potrzebę budowania konstrukcji odpornych na działanie dużych sił odrzutu, albo po prostu zmniejszanie tej siły poprzez przekierowanie strumienia gazów prochowych.
Ciekawie na tle innych wyglądają hamulce wylotowe dział francuskich. Jak to działa? Bardzo pięknie ilustruje to załączone foto, na którym mamy na amerykańskim współczesnym dziale hamulec wylotowy właśnie w stylu francuskim.

(edited)
2012-07-25 21:01:13
Konkret, gram sobie wlasnie Tigerem, wtapiamy 6:13, zostalem ja i GWPanther (arta), zniszczyli ja, ja wlecialem kolo bazy przeciwnika, aby sobie spokojnie przezyc ta minutke, zanim nam zajma do konca baze, w moj sojusznik pisze na czacie ogolnym, w ktorym kwadracie ja sie znajduje - grubo:>
2012-07-25 21:38:21
chciał grać dalej a nie czekać aż znajda i dojadą jakiegoś pajaca :P
2012-07-26 01:11:32
Od tego ma opcję "wyjdź z bitwy" :P

Mi też się zdarzyła raz taka sytuacja na grille.
2012-07-26 01:13:47
no ale tym samym czołgiem miałem na myśli :P
2012-07-26 09:39:11
Z jednej strony to nieładnie tak (delikatnie mówiąc) kapować na swojego,
a z drugiej to z powodu takich kitrających się po krzakach bitwy są przegrywane.
Brak umiejętności to jedno, z pustego i Salomon nie naleje,
ale brak zaangażowania w bitwę jest bardziej irytujący dla tych co walczyli z poświęceniem i polegli.

Nie mówię o konkretnym przykładzie Benego, bo to różnie może się ułożyć w bitwie.
Lepiej się wycofać niż durno ginąć bez pożytku.
2012-07-26 10:56:31
No walczylem, zabilem chyba 2, 3 uszkodzilem. Zrobilem samotny rajd na ich arte (zabilem), no ale moja druzyna zagrala tak fatalnie, ze nas zmiazdzyli. Co miauem robic? jechac sam przez cala mape do swojej bazy, na 9 rywali? z ktorych chyba 5-6 juz bylo przy/w bazie i klepali nasza arte wlasnie, ktora mnie wydala:P

To wolalem sie schowac i przezyc ta minute, bo i tak bym nic nie zdzialal i tak.