Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »World of Tanks

2012-12-03 10:16:15
Ja ciągnę jednocześnie 5 IX tierów,
a na zakup czeka m.in. ARL 44, M18 Hellcat i T25 AT
12 czołgów w garażu, ale 3 sloty ciągle wolne.

W magazynie: 300 zestawów naprawczych, 150 apteczek i 50 gaśnic
wszystko to warte 750k :)
Zawsze można to uznać za lokatę kapitału, bo kupione za 1,5k może być sprzedane w tej samej cenie.
2012-12-04 11:55:57
Jak to q... jest możliwe?

Strzelam z mojego T34, z działa o średniej penetracji 248mm
w przedni pancerz Cometa o grubości max 76mm
i mam rykoszet.
Strzały za zero w dziesiątkę i jeszcze takie kwiatki

Precyzja strzału na obrazku:

(edited)
2012-12-04 12:03:08
W sokkerze by powiedziano błąd silnika ;)
2012-12-04 16:32:37
W SK mówi się błąd animacji :>

Albor, całe referaty już napisano na temat strzałów za zero. Rykoszety jeszcze są dla mnie akceptowalne, pocisk ześlizguje się po skątowanym pancerzu. Ale strzały za zero IX tierem np w T-50-2 gdzie słyszymy 'w dziesiątkę' a scout jedzie dalej śmiejąc nam się w twarz są mocno irytujące. Każdy z nas zna takie kwiatki. Fenomenalna gra jednak często zamiast bawić i dawać frajdę to frustruje.
2012-12-04 21:59:01
Może rozwaliłeś mu jakiś moduł i on przejał cały impet pocisku:>
2012-12-04 22:29:39
Nic nie rozwaliłem, tam nie ma penetracji, to jest czysty rykoszet.
Na pancerzu pozostał ślad po odbiciu - nie ma dziury.
2012-12-04 22:46:16
W SK mówi się błąd animacji :>

Faktycznie ;)

często zamiast bawić i dawać frajdę to frustruje.

No okej, ale pamiętaj, że to jest wersja 0.8.x, a więc to nie jest pełna wersja pozbawiona błędów. To wciąż wersja testowa
2012-12-05 07:53:22
:>

Kupilem wczoraj KW. Mam gole, zaloga nie jest przeszkolona (brak kasy). 1 bitwa - bylem top, cos tam pouszkadzalem, 1 rozwalilem. 2 - juz niestety nie:P

Ale fajnie sie gra jak na razie;>
2012-12-06 03:59:53
wow dawno mnie tu nie było,

13 k bitew soon
2012-12-06 10:34:58
Mam wrażenie jakbym Cię tu widział pierwszy raz.
Ja mam na koncie 13.1 k bitew.
Ciekaw jestem co tam masz w garażu. Pochwal się!
2012-12-07 10:30:32
Ostatnio coś mało grywam.
Siadam do WoTa późnym wieczorem i nie nadążam gasić gwiazdek przed g.1

Wczoraj tylko 5 zdążyłem zgasić, ale przy okazji Lorrainem udało mi się zagrać niezłą bitewkę gromadząc ponad 4k damage. Mam go od niedawna i takiego wyniku jeszcze nie miałem, wręcz posądzałem siebie o brak umiejętności gry tym medem. Fakt, że do maxa brak mi top silnika, ale jakoś zwykle trudno mi wykorzystać walory tego czołgu. Na pewno Lorraine40t jest bardziej toporny niż AMX 13 90, ale armatkę ma jak się patrzy, choć jej magazynek ładuje się bardzo długo.

Próbowałem parę razy satelity wokół HT, ale wydaje mi się, że Lorka ma zbyt słaby promień skrętu i wchodząc na duże koło jestem doganiany obrotem lufy. Może po zainstalowaniu top silnika będzie lepiej choć promienia skrętu to raczej nie poprawi.
Aby zredukować promień skrętu trzeba chyba po prostu zmniejszyć prędkość, bo na dużej słabo kręci.
Cóż trzeba się tego czołgu nauczyć, bo wszyscy dobrze wiedzą, że to pojazd bez pancerza.
Jak się człowiek Lorki nauczy to potem BatChat będzie łatwiejszy.
(edited)
2012-12-07 11:49:52
Ogólnie francuzy mają kartonowy pancerz. Za to nadrabiają go z reguły dobrymi działami. Cóż, jak grałem jeszcze A-20 i wrzucało mnie w wysokotierowe bitwy to trafiałem czasem na Lorraine40t. Mimo, że robiłem za scouta to i tak potrafiłem Lorka zniszczyć. Niestety to wymagało dużo czasu i sam padłem ofiarą wrogów, ale satysfakcja niemała :)
2012-12-07 14:22:16
Lorrek w ogóle jest dziwny. Nie jestem w stanie wycisnąć na nim wysokiego procentu zwycięstw. Tak kiepskich statystyk nie mam na żadnym czołgu. Pomimo, że średni exp i stosunek zlikwidowanych czołgów do bitew mam przyzwoity.
Któregoś razu miałem serię bodajże 15-16 przegranych pod rząd bez znaczenia czy byłem top tankiem czy gdzieś w środku listy i bez znaczenia ilu przeciwników udało mi się dopaść. Czasem myślę, że gdybym wychodził z bitwy na początku nie ruszając się z bazy to i tak % zwycięstw byłby podobny. Nie wiem już co robić, żeby go podbić. Na szczęście 70k do bata brakuje więc bez żalu go pożegnam.
2012-12-07 14:43:20
Czarne serie zdarzają się bez względu na rodzaj czołgu.

Jak masz top tank to własnym wysiłkiem możesz odwrócić czarną passę.
Jednak w przypadku Lorraine trudno wystąpić w roli killera-specjalisty.
Każdy kto cię widzi bierze na cel i dyma jak chce, z każdej strony.

Moje staty na nim jak na razie są niezłe: 31 wygranych na 57 bitew.
...ale chyba dość szczęśliwe, bo aż takim dobrym operatorem Lorki się nie czuję.

Lorka robi dobre staty, gdyż jest świetnym spotterem. Bardzo dużo XPa zgarnia za samo spotowanie celów. Sam kiedyś zdziwiony nadspodziewanie dobrym wynikiem zaglądalem do statów.
Na koncie damage obcy na wyspotowanych celach zbiera pokaźne żniwo.

Najlepsza taktyka dla Lorki to krótkie szarże przerywane ukryciem i wycofaniem się na tyły. Podstawa to nie dać się zabić na początku, bo im bliżej końca bitwy tym więcej można Lorką zdziałać. Wtedy jest mniej potencjalnych luf do odstrzelenia twojego tyłka.
I trzeba rywali zaskakiwać, bo jeśli pojawisz się w miejscu w którym zniknąłeś, to wiedz o tym że wraże lufy już czekają aż się znowu wychylisz.
Wszyscy boją się francuzów z magazynkami, bo wiedzą co zlekceważony francuz potrafi.
Heavy walczący z innym heavy też często uznaje francuza za cel priorytetowy.
2012-12-10 18:20:33
No! Od dzis i w pracy moge czolgiem jezdzic:> Dobrze, dobrze, bo w pracy mam wiecej wolnego niz w domu:P
2012-12-10 18:30:17
a ja ciągle jeszcze neta sobie nie załatwiłem ale może i dobrze - mam jeszcze za dużo pracy żeby grać w czołgi ;d

a Ty to byś jakieś kursy lekarskie zrobił i ludzi w kolejce badał a nie - w czołgi rypał :>