Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Szachy
jako czarny?
sicilian/ e4 c5
caro kann/ e4 c6
petroff/ 1 e4 e5 2 Nf3 Nf6 3 Nxe5 d6 4 Nf3 Nxe4 5 Nc3.
drugi jako bialy Nf3
(edited)
sicilian/ e4 c5
caro kann/ e4 c6
petroff/ 1 e4 e5 2 Nf3 Nf6 3 Nxe5 d6 4 Nf3 Nxe4 5 Nc3.
drugi jako bialy Nf3
(edited)
tak, tylko pchamy bocznego piona nie srodkowego
to co zaprezenotwales wygląda bowiem na London albo Colle
to co zaprezenotwales wygląda bowiem na London albo Colle
Ja ostatnio uparłem się, żeby białymi zaczynać gambitem hetmańskim a czarnymi obronę Caro-Kann.
W sumie jakoś mi to wychodzi, chociaż przy obronie Caro-Kann jest jeden problem, z którym muszę się jakoś uporać.
Ogólnie z otwarciami daję radę, gorzej z grą środkową i atakiem.
Na chess.com mam ranking 900, czyli beznadziejny, ale wygrywało się z gościami powyżej 1000, najsilniejszy pokonany przeciwnik miał ranking 1500.
O dziwo, lepiej mi poszło na innej stronie - Chess Tempo, świetna strona z zadaniami, motywami taktycznymi, itp - gdzie w dwóch dotychczas partiach dwa razy ograłem wyżej notowanych rywali, w tym jednego dość spektakularnie.
W sumie jakoś mi to wychodzi, chociaż przy obronie Caro-Kann jest jeden problem, z którym muszę się jakoś uporać.
Ogólnie z otwarciami daję radę, gorzej z grą środkową i atakiem.
Na chess.com mam ranking 900, czyli beznadziejny, ale wygrywało się z gościami powyżej 1000, najsilniejszy pokonany przeciwnik miał ranking 1500.
O dziwo, lepiej mi poszło na innej stronie - Chess Tempo, świetna strona z zadaniami, motywami taktycznymi, itp - gdzie w dwóch dotychczas partiach dwa razy ograłem wyżej notowanych rywali, w tym jednego dość spektakularnie.
Nauczyłem się z dziesieć lat temu, ale tak poważniej wziąłem się za to w ostatnich miesiącach.
Od czasu powstania wielu profesjonalnych stron z taktykami sama rozgrywka stała się kalką odpowiednich taktyk.
Pod warunkiem, że ktoś umie zapamiętać po kilka, kilkanaście ruchów do każdej możliwej sytuacji.
Za innych się nie wypowiadam, ale ja do takich szajbusów się nie zaliczam.
(edited)
Za innych się nie wypowiadam, ale ja do takich szajbusów się nie zaliczam.
(edited)