Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Dev Diary 71: Reforma finansów - pierwsza odsłona
struś to
All
Dzisiaj chciałem wrócić do tematu, który był już zapowiadany przy okazji DD#69, mianowicie reformy finansów klubowych.
Już wtedy sygnalizowaliśmy, że widoczny jest proces stałego bogacenia się klubów na każdym poziomie ligowym. W znacznej mierze jest to wynikiem braku zbilansowania kosztowego dla znacząco podniesionych przychodów z tytułu sprzedanych biletów. Zapowiadałem wtedy, że rozważamy różne scenariusze ale ostateczną decyzję chcemy podjąć po dokładnej analizie danych finansowych - tak aby żadna z grup graczy nie była ani pokrzywdzona ani uprzywilejowana.
Co wykazała analiza finansów klubowych?
- Po reformie rozgrywek, na każdym szczeblu rozgrywkowym średnie przychody znacząco przewyższały średnie koszty
- Przed reformą rozgrywek, średni tygodniowy "wynik finansowy" był lepszy w wyższych ligach - jednak była to niewielka różnica
- Po reformie rozgrywek, różnica ta bardzo mocno wzrosła, co powodowało, że kluby z wysokich lig osiągały bardzo wysokie zyski, a te z niższych, choć także zyskiwały to jednak nie tak spektakularnie
Dlatego nasze działania skupiają się na odbudowaniu prawidłowego balansu na dwóch płaszczyznach:
- W skali klubu - do zrównoważenia kosztów i przychodów
- W skali globalnej - do zniwelowania zjawiska bogacenia się najlepszych i stagnacji słabszych
Łatwo z tego wywnioskować, że reforma w większym stopniu dotyczyć będzie drużyn mocnych.
Ponieważ zapewne przyzwyczailiście się do panującego dobrobytu i zapomnieliście że trzeba pilnować kosztów, wprowadzenie wszystkich zmian nagle, mogłoby być dla niektórych z Was dotkliwe, dlatego postanowiliśmy podzielić je na dwie części.
Część pierwsza, wprowadzana wraz z nadchodzącym sezonem będzie dotyczyła KOSZTÓW
Wzrost wynagrodzeń wszystkich graczy z pola:
- Przyjęliśmy proste założenie, które wpisuje się w wyniki naszej analizy, który wskazywał na konieczność podniesienia kosztów funkcjonowania wszystkich drużyn, jednak w największym stopniu tych najlepszych.
- Dlatego wszyscy zawodnicy, wraz z updatem wieku, będą mieli podniesione pensje, jednak im lepszy zawodnik, tym podwyżka będzie większa.
Spadek wynagrodzeń bramkarzy:
- Wynagrodzenia tych zawodników zawsze rządziły się nieco innymi prawami i tak też pozostanie. Zarobki bramkarzy nadal będą relatywnie wysokie, jednak zostaną nieco obniżone
- Po zmianach najlepsi zawodnicy z pola będą mogli zarabiać więcej od topowych bramkarzy.
Poniżej dla lepszego zobrazowania efektu powyższych zmian, wynik symulacji zmian koszów wynagrodzeń graczy dla Polski po tym sezonie:
Widać, że wzrost zarobków zawodników, w zależności od poziomu ligowego plasuje się w przedziale od 15% do 33% co powinno mieć przełożenie na wzrost całości kosztów od kilku do kilkunastu procent.
Zmiana podatku od sprzedaży zawodnika:
- Dotychczasowy podatek od sprzedaży zawodnika wzrośnie z marginalnych 5% do bardziej rozsądnego poziomu 10%.
- Podatek od wystawienia zawodnika nie ulega zmianie
Część druga, zaplanowana na sezon kolejny odniesie się do PRZYCHODÓW
Przez najbliższy sezon będziemy oceniać skutki wprowadzonych zmian kosztowych i dopiero po ich dokładnej analizie, wprowadzimy drugą korektę - dotyczącą przychodów.
Na ten moment przewidujemy, że wzrost kosztów związany z pensjami zawodników, w dalszym ciągu nie zrównoważy wzrostu przychodów po reformie rozgrywek.
Dlatego scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie obniżenie wpływów za mecze.
Planujemy zmianę zachowania kibiców, którzy w efekcie staną się bardziej wyczuleni na wysokość cen biletów.
Dlatego, aby utrzymać dotychczasową frekwencję, konieczne będą obniżki cen.
Jak bardzo? To będziemy wiedzieć po najbliższym sezonie.
Już wtedy sygnalizowaliśmy, że widoczny jest proces stałego bogacenia się klubów na każdym poziomie ligowym. W znacznej mierze jest to wynikiem braku zbilansowania kosztowego dla znacząco podniesionych przychodów z tytułu sprzedanych biletów. Zapowiadałem wtedy, że rozważamy różne scenariusze ale ostateczną decyzję chcemy podjąć po dokładnej analizie danych finansowych - tak aby żadna z grup graczy nie była ani pokrzywdzona ani uprzywilejowana.
Co wykazała analiza finansów klubowych?
- Po reformie rozgrywek, na każdym szczeblu rozgrywkowym średnie przychody znacząco przewyższały średnie koszty
- Przed reformą rozgrywek, średni tygodniowy "wynik finansowy" był lepszy w wyższych ligach - jednak była to niewielka różnica
- Po reformie rozgrywek, różnica ta bardzo mocno wzrosła, co powodowało, że kluby z wysokich lig osiągały bardzo wysokie zyski, a te z niższych, choć także zyskiwały to jednak nie tak spektakularnie
Dlatego nasze działania skupiają się na odbudowaniu prawidłowego balansu na dwóch płaszczyznach:
- W skali klubu - do zrównoważenia kosztów i przychodów
- W skali globalnej - do zniwelowania zjawiska bogacenia się najlepszych i stagnacji słabszych
Łatwo z tego wywnioskować, że reforma w większym stopniu dotyczyć będzie drużyn mocnych.
Ponieważ zapewne przyzwyczailiście się do panującego dobrobytu i zapomnieliście że trzeba pilnować kosztów, wprowadzenie wszystkich zmian nagle, mogłoby być dla niektórych z Was dotkliwe, dlatego postanowiliśmy podzielić je na dwie części.
Część pierwsza, wprowadzana wraz z nadchodzącym sezonem będzie dotyczyła KOSZTÓW
Wzrost wynagrodzeń wszystkich graczy z pola:
- Przyjęliśmy proste założenie, które wpisuje się w wyniki naszej analizy, który wskazywał na konieczność podniesienia kosztów funkcjonowania wszystkich drużyn, jednak w największym stopniu tych najlepszych.
- Dlatego wszyscy zawodnicy, wraz z updatem wieku, będą mieli podniesione pensje, jednak im lepszy zawodnik, tym podwyżka będzie większa.
Spadek wynagrodzeń bramkarzy:
- Wynagrodzenia tych zawodników zawsze rządziły się nieco innymi prawami i tak też pozostanie. Zarobki bramkarzy nadal będą relatywnie wysokie, jednak zostaną nieco obniżone
- Po zmianach najlepsi zawodnicy z pola będą mogli zarabiać więcej od topowych bramkarzy.
Poniżej dla lepszego zobrazowania efektu powyższych zmian, wynik symulacji zmian koszów wynagrodzeń graczy dla Polski po tym sezonie:
Widać, że wzrost zarobków zawodników, w zależności od poziomu ligowego plasuje się w przedziale od 15% do 33% co powinno mieć przełożenie na wzrost całości kosztów od kilku do kilkunastu procent.
Zmiana podatku od sprzedaży zawodnika:
- Dotychczasowy podatek od sprzedaży zawodnika wzrośnie z marginalnych 5% do bardziej rozsądnego poziomu 10%.
- Podatek od wystawienia zawodnika nie ulega zmianie
Część druga, zaplanowana na sezon kolejny odniesie się do PRZYCHODÓW
Przez najbliższy sezon będziemy oceniać skutki wprowadzonych zmian kosztowych i dopiero po ich dokładnej analizie, wprowadzimy drugą korektę - dotyczącą przychodów.
Na ten moment przewidujemy, że wzrost kosztów związany z pensjami zawodników, w dalszym ciągu nie zrównoważy wzrostu przychodów po reformie rozgrywek.
Dlatego scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie obniżenie wpływów za mecze.
Planujemy zmianę zachowania kibiców, którzy w efekcie staną się bardziej wyczuleni na wysokość cen biletów.
Dlatego, aby utrzymać dotychczasową frekwencję, konieczne będą obniżki cen.
Jak bardzo? To będziemy wiedzieć po najbliższym sezonie.
Steve Kerr to
struś
Lepiej zróbcie coś z tym aby mecze towarzyskie nie musiały wyglądać jak np. Twoje bo to jest porażka.
Beznadziejne zmiany, oczywiście wbrew założeniom początkowym, aby motywowały granie o wynik.
Czyli rozumiem że jedynym sposobem na zarobienie w tej grze będzie rynek transferowy?
Niby tak ale nie do końca bo teraz powiedzmy w ogólnym rozrachunku sezonu nie wliczając transferów jestem nieco pona 5 milionów na plus. Czy to jest dużo na IV ligę? Czy za 5 M można kupić sensownego zawodnika na IV ligę?
Jak każdy klub będzie sobie z niczego generował 5M na sezon to inflacja będzie dalej wysoka, bo te pieniądze nie mają gdzie odpływać.
A bogacenie się klubów zawsze zależało od umiejętnego treningu i transferów z tym związanych (ewentualnie dla niektórych od zwykłego handlowania bez treningu), a to nie generuje dodatkowych pieniędzy, jak ktoś zarobił na sprzedaży to kto inny musiał za tę kwotę kupić.
A bogacenie się klubów zawsze zależało od umiejętnego treningu i transferów z tym związanych (ewentualnie dla niektórych od zwykłego handlowania bez treningu), a to nie generuje dodatkowych pieniędzy, jak ktoś zarobił na sprzedaży to kto inny musiał za tę kwotę kupić.
Jak każdy klub będzie sobie z niczego generował 5M na sezon to inflacja będzie dalej wysoka, bo te pieniądze nie mają gdzie odpływać.
Ja kazdy sezon generuje po 1-2 miliony nic nie robiac. Zobaczymy co bedzie dalej :p
ogólnie rzecz biorąc ekonomia w sokkerze nigdy nie była realistyczna ;> i dalej nie bedzie, kwestia moze tego zeby była logiczna [?] :D
pozyjemy , zobaczymy... logne sie pod koniec przyszlego sezonu sprawdzic stan konta ;D jak zmaleje to znaczy, ze zepsuli wszystko :D
ps. co z pensjami trenerów ? :)
Ja kazdy sezon generuje po 1-2 miliony nic nie robiac. Zobaczymy co bedzie dalej :p
ogólnie rzecz biorąc ekonomia w sokkerze nigdy nie była realistyczna ;> i dalej nie bedzie, kwestia moze tego zeby była logiczna [?] :D
pozyjemy , zobaczymy... logne sie pod koniec przyszlego sezonu sprawdzic stan konta ;D jak zmaleje to znaczy, ze zepsuli wszystko :D
ps. co z pensjami trenerów ? :)
Inflacja miałaby jak odpływać gdyby było więcej zawodników. Uwolnić zawodników z botów, dać więcej fajnych juniorów do szkółek, a innych pomysłów na 'odpływ pieniądza' można wymyślić z palca bardzo wiele.
Widać, że wzrost zarobków zawodników, w zależności od poziomu ligowego plasuje się w przedziale od 15% do 33% co powinno mieć przełożenie na wzrost całości kosztów od kilku do kilkunastu procent.
Kto to liczył?
Jak taki przykładowy Lipa płaci ~3M w pensjach zawodników i powiedzmy maksymalnie z 1.5M innych kosztów to jak mu urosną pensje do 4M to koszt całość kosztów wzrośnie o 22%
- Dotychczasowy podatek od sprzedaży zawodnika wzrośnie z marginalnych 5% do bardziej rozsądnego poziomu 10%.
Nie wiem czy to rozsądny poziom, zabijanie marketu może tę grę dalej pogrążać.
Kto to liczył?
Jak taki przykładowy Lipa płaci ~3M w pensjach zawodników i powiedzmy maksymalnie z 1.5M innych kosztów to jak mu urosną pensje do 4M to koszt całość kosztów wzrośnie o 22%
- Dotychczasowy podatek od sprzedaży zawodnika wzrośnie z marginalnych 5% do bardziej rozsądnego poziomu 10%.
Nie wiem czy to rozsądny poziom, zabijanie marketu może tę grę dalej pogrążać.
A to z botów dalej nie uwolnili grajków ? Przecież to była podstawa zeby boty znikały po sezonie.
Uwolnić zawodników z botów
To by były grosze w skali całego sokkera.
dać więcej fajnych juniorów do szkółek
To nie ma wpływu na inflację. Pogorszyli się juniorzy to teraz ci gorsi są drożsi. Zrobisz fajniejszych juniorów to znowu ceny za identyczne skille spadną.
To by były grosze w skali całego sokkera.
dać więcej fajnych juniorów do szkółek
To nie ma wpływu na inflację. Pogorszyli się juniorzy to teraz ci gorsi są drożsi. Zrobisz fajniejszych juniorów to znowu ceny za identyczne skille spadną.
sokker baaardzo mocno testuje przywiazanie userów do gry, co zmiana to mniej zachecajaca opcja do kontynuacji. Wyprzedaz i stagnacja, a do stagnacji plus nie jest potrzebny :)