Subject: Dev Diary 71: Reforma finansów - pierwsza odsłona

liczenty miał takiego miniszejka w postaci snowa, przepompował mu trochę milionów

O mój klub się nie martw bankructwo mu nie grozi,
lepiej zajmij się swoim

Znowu coś oszukasz żeby parę groszy więcej wpadło?

tak na pewno
znów sprzedam napastnika ze stratą lub poniżej kosztów tak jak trzech poprzednich

Ludzie nie są zainteresowani zawodnikami od Ciebie ? Skąd się to mogło wziąć? Xd

super

A próbowałeś naklamac w notatce ?

nie w przeciwieństwie do innych

nie w przeciwieństwie do innych

Xddd jeżeli istnieje coś takiego jak szczyt hipokryzji to musisz być go wyjątkowo blisko

jak masz taką awersję to nie musisz ich czytać i nikogo kupować,
polecam

Chyba sporo osób wychodzi z takiego założenia skoro przy obecnym chorym rynku akurat Twoi schodzą poniżej wartości xd

No i nie wiem czy to jeszcze awersja czy już obrzydzenie xd

Na pewno masz racje,
upewnij się sprawdzając listę transferów.

i wice wersa.
(edited)

Jeżeli oszust czuje do mnie obrzydzenie to najlepszy możliwy komplement ^^

Sam jesteś oszust i dzieciak.

Eee panowie spokojnie.
Oszust to tutaj tylko jeden jest;)

Sam jesteś oszust i dzieciak.

Przynajmniej nie mieszkam od 30 lat z "bratem" pod jednym dachem i na jednym WiFi

Xdd ależ to było dojrzałe, robię co mogę żeby utrzymać ten niesamowicie wysoki poziom rozmowy i argumentów

Problem polega na tym, że złapałem Cię za rękę, więc bardzo bym prosił żebyś nie porównywał mnie do osób swojego pokroju ^^
(edited)