Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Pierwszy trener
- 1
Zgley to
All
Czy jak będę miał trenera z oceną ogólną 13-14, ma trening szybkości nieziemski [16] i kosztuje mnie >100k tygodniowo, oraz jak postawimy po drugiej stronie barykady trenera słabego [4] który też ma trening szybkości nieziemski (a reszta tragiczny i kosztuje 10k/tyg), to czy trening szybkości i tak wypadnie ogółem taki sam dla zespołu/trenowanej formacji?
Nie ma to żadnego znaczenia jaką ocenę ogólną ma pierwszy trener? Nic a nic?
Nie ma to żadnego znaczenia jaką ocenę ogólną ma pierwszy trener? Nic a nic?
Trening szybkości bedzie taki sam, ale jeśli będziesz miał trenera z kilkoma nieziemskimi umiejętnościami to od czasu do czasu bede Ci tez skakały tamte skille nietrenowane, a ocena ogólna w ogole nie ma znaczenia u pierwszego trenera
Czyli w zasadzie warto mieć lepszego pierwszego trenera w myśl tego że nie tylko jedną statystykę ma mocną, tylko kilka i może przez to trenować w mniejszym stopniu te "nietrenowane" staty. Wychodzi na to że ma to sens i nie chodzi mi teraz tylko o jego ocene ogólną, ona i tak może być stosunkowo wysoka jak właśnie zatrudnimy trenera z wieloma statami >14
Zgadza się.
Obecnie działa to tak, że trening ogólny to maksymalnie około 10% treningu indywidualnego (w każdym ze skilli), ja liczę to w ten sposób:
- 5% można mieć od danego skilla głównego trenera: [wysokość skilla]/16 * 5%
- drugie 5% można mieć z asystentów: [suma skilli ogólnych asystentów]/48 * 5% (z taką uwagą, że to nie działa jak ma się więcej niż trzech asystentów)
Np. jak mój trener główny ma nieziemski skill szybkości i mam trzech asystentów olśniewających to liczę sobie, że w szybkości moim zawodnicy dostają 16/16 * 5% + 42/48 * 5% = 5% + 4,375% = 9,375% treningu indywidualnego w każdym treningu.
Oczywiście to są wartości szacunkowe, może to być np. pół punktu procentowego więcej, nikt dokładnych wartości nie zna. Konsensus jest taki, że warto mieć przede wszystkim jak najlepszego trenera głównego, a w drugiej kolejności jak najlepszych asystentów - bo to po prostu tańsze rozwiązanie, głównemu płaci się jednemu, a asystentom trzeba płacić trzem. Za wysoki skill bramkarza u trenerów się dużo płaci, więc wielu użytkowników celuje w posiadanie głównego który ma 7 skilli nieziemskich + niski skill trenowania bramkarzy.
Jak w końcu wejdzie zapowiadana reforma treningu (być może za kilka tygodni) to będzie można trenować każdej formacji inny skill i przypisać dziesięciu zawodnikom z jaką formacją mają trenować. Po reformie będzie jak będzie się chciało trenować różne formacje to tym bardziej będzie się opłacało mieć wiele nieziemskich skilli u głównego trenera. A jak to będzie wtedy dokładnie z treningiem ogólnym to nie wiadomo, możliwe że devy coś pomieszają i matematyka się zmieni, a możliwe też że będzie podobnie jak teraz.
Obecnie działa to tak, że trening ogólny to maksymalnie około 10% treningu indywidualnego (w każdym ze skilli), ja liczę to w ten sposób:
- 5% można mieć od danego skilla głównego trenera: [wysokość skilla]/16 * 5%
- drugie 5% można mieć z asystentów: [suma skilli ogólnych asystentów]/48 * 5% (z taką uwagą, że to nie działa jak ma się więcej niż trzech asystentów)
Np. jak mój trener główny ma nieziemski skill szybkości i mam trzech asystentów olśniewających to liczę sobie, że w szybkości moim zawodnicy dostają 16/16 * 5% + 42/48 * 5% = 5% + 4,375% = 9,375% treningu indywidualnego w każdym treningu.
Oczywiście to są wartości szacunkowe, może to być np. pół punktu procentowego więcej, nikt dokładnych wartości nie zna. Konsensus jest taki, że warto mieć przede wszystkim jak najlepszego trenera głównego, a w drugiej kolejności jak najlepszych asystentów - bo to po prostu tańsze rozwiązanie, głównemu płaci się jednemu, a asystentom trzeba płacić trzem. Za wysoki skill bramkarza u trenerów się dużo płaci, więc wielu użytkowników celuje w posiadanie głównego który ma 7 skilli nieziemskich + niski skill trenowania bramkarzy.
Jak w końcu wejdzie zapowiadana reforma treningu (być może za kilka tygodni) to będzie można trenować każdej formacji inny skill i przypisać dziesięciu zawodnikom z jaką formacją mają trenować. Po reformie będzie jak będzie się chciało trenować różne formacje to tym bardziej będzie się opłacało mieć wiele nieziemskich skilli u głównego trenera. A jak to będzie wtedy dokładnie z treningiem ogólnym to nie wiadomo, możliwe że devy coś pomieszają i matematyka się zmieni, a możliwe też że będzie podobnie jak teraz.
Np. jeśli trenujesz obronę, warto mieć na pewno trenera z nieziemska obrona i szybkością, jak miałby jeszcze nieziemska technikę, rozgrywanie i podania to rewelacja, ale najlepiej jakby miał jak najniższe bramkarstwo i strzał, zeby mu przez to nie zawyżać pensji, a te skille i tak nic nie dadzą obroncom
Pytanie brzmi ile przez sezon realnie dodatkowo 'zarobi' na skokach boków, a ile wyda na droższego trenera
IMO na start nie ma sensu pakować kasy w mocnego trenera, bo jakość trenowanych graczy i tak nie jest sensowna
IMO na start nie ma sensu pakować kasy w mocnego trenera, bo jakość trenowanych graczy i tak nie jest sensowna
- 1